Kamil Grosicki

i

Autor: Cyfrasport Kamil Grosicki

Ambitna Miedź

Mocna wymiana ciosów w Szczecinie. Zdegradowana Miedź napsuła dużo krwi Pogoni [WIDEO]

2023-05-14 17:26

Piłkarze Pogoni mieli bardzo duże problemy ze zdegradowaną już z Ekstraklasy Miedzią. Brak koncentracji i zlekceważenie rywala mało nie przypłacili stratą punktów. Ostatecznie wygrali 3:2 i zachowali 3 miejsce w tabeli.

Dla Pogoni w tym meczu liczyło się tylko zwycięstwo. Pierwszą groźną sytuację stworzyła Miedź, gdy w 21.min strzelał Olaf Kobacki. Dante Stipica obronił, ale okazało się, że w tym samym czasie Danijel Loncar sfaulował blisko bramki Damiana Tronta. Do "jedenastki" podszedł Kamil Drygas, przez lata piłkarz Pogoni, ale Dante Stipica wyczuł intencje byłego kolegi i obronił. Chwilę później Pogoń nie miała już tyle szczęścia. Po akcji zainicjowanej przez Drygasa, z najbliższej odległości piłkę do bramki skierował Chuca. Portowcy sprawiali wrażenie, że jeśli grają z ostatnią drużyną w tabeli, to wystarczy wyjść na boisko i na nim być. W końcu po kilku próbach gospodarze wyrównali, z dużą pomocą obrońcy Miedzi Andrzeja Niewulisa. Damian Dąbrowski strzelił z daleka, a Niewulis tak asekurował jeden róg bramki, że piłka wpadła między jego nogami do siatki.

Finał Ligi Mistrzów zostanie przeniesiony w ostatniej chwili?! Zaskakujące informacje! Stambuł może stracić finał LM

Trener Jens Gustafsson zareagował na słabą grę drużyny zmianami i już w 53. min na boisku było trzech nowych piłkarzy – Zahović, Malec i Kowalczyk. Ofensywa Pogoni przyniosła efekty, bo po jednej z akcji w polu karnym faulowany był Wahan Biczachczjan, a rzut karny na bramkę zamienił Kamil Grosicki. Tyle, że Portowcy popełnili kolejny błąd, bo ponownie cofnęli się obrony. Po rzucie wolnym gola strzałem głową zdobył Drygas, rehabilitując się za niewykorzystanie „jedenastki”. Poskutkowały kolejne zmiany Gustafssona, bo w 77 min. po akcji rezerwowego Marcela Wędrychowskiego, Leonardo Koutris mocno uderzył i nastrzelił Huberta Matynię – kolejnego byłego piłkarza Pogoni w barwach Miedzi - i piłka wpadła do siatki. Jeszcze w doliczonym czasie gry piłkę do siatki Pogoni skierował Nemanja Mijusković, ale okazało się, że był na spalonym. Opatrzność czuwała nad „Portowcami” i zainkasowali 3 punkty.

Piłkarski talent z USA. Może wybierać spośród trzech reprezentacji, jest zainteresowany Polską

Pogoń Szczecin - Miedź Legnica 3:2 (1:1).

Bramki: 0:1 Chuca (26), 1:1 Damian Dąbrowski (42), 2:1 Kamil Grosicki (65-karny), 2:2 Kamil Drygas (73-głową), 3:2 Hubert Matynia (76-samobójcza).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Danijel Loncar, Luka Zahovic. Miedź Legnica: Nemanja Mijuskovic, Olaf Kobacki, Dimityr Wełkowski.

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów 18 516.

W 25. min Kamil Drygas nie wykorzystał rzutu karnego dla Miedzi (obronił Dante Stipica).

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Paweł Stolarski, Benedikt Zech, Danijel Loncar (46. Mariusz Malec), Leonardo Koutris - Wahan Biczachczjan (75. Marcel Wędrychowski), Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski (53. Sebastian Kowalczyk), Alexander Gorgon, Kamil Grosicki (82. Kostas Triantafyllopoulos) - Pontus Almqvist (46. Luka Zahovic).

Miedź Legnica: Mateusz Abramowicz - Levent Guelen, Nemanja Mijuskovic, Andrzej Niewulis, Jurich Carolina (62. Hubert Matynia) - Dawid Drachal (61. Michael Kostka), Kamil Drygas (75. Santiago Naveda), Damian Tront (88. Koldo Obieta), Chuca, Dimityr Wełkowski - Olaf Kobacki (75. Giannis Masouras). (PAP)

Najnowsze