Mocny przekaz kibiców Górnika Zabrze podczas meczu z Radomiakiem. Padły konkretne pytania

Przez ponad kwadrans drugiej połowy meczu z Radomiakiem gromko skandowali konkretne hasła i pytania – ubrane w formę kibicowskich przyśpiewek – skierowane do włodarzy klubu i miasta (Górnik jest klubem miejskim). „W letniej przerwie jest zadanie: to drużyny budowanie” - fani w ten sposób przypominali, że już zimą władze zapowiadały wzmocnienie ligowej kadry. Ruchy w tym zakresie okazały się jednak mało satysfakcjonujące, na dodatek zespół stracił jeszcze jednego ze swych liderów, Hiszpana Jesusa Jimeneza.

Lukas Podolski zostanie Górniku? „Musicie zapytać innych ludzi o koparkę, transfery, przyszłość klubu”

Fani – w nieco mniej parlamentarnych słowach – pytali też siłą kilku tysięcy głosów o środki, jakie z tytułu transferu tego zawodnika wpłynęły do klubowej kasy. Jasno też dali do zrozumienia, że swoje wsparcie dla Górnika – a przecież co najmniej dziesięć tysięcy widzów na każdym meczu ligowym to w Polsce spory kapitał... - warunkują letnią aktywnością klubu na rynku transferowym. „Nie prześpijcie znów okienka, bo dosięgnie nasza ręka” oraz „Jak nie będzie na transfery, to nie będzie atmosfery” - rymowała „Torcida”. 

Lukas Podolski pożegnał wyjątkową postać. Wzruszający wpis piłkarza Górnika Zabrze

Najgłośniej wykrzyczano chyba jednak protest przeciwko traktowaniu klubu – i ambicji zawodników oraz kibiców – jako „politycznej trampoliny” dla ojców miasta. „Z każdej strony polityka demoluje nam Górnika” - kilkakrotnie popłynęło z trybun w stronę loży VIP-ów.

Jan Urban zabrał głos w sprawie dalszej pracy w Górniku. „Mój kontrakt...”