Według naszych informacji, z dobrego rumuńskiego źródła, pozyskaniem Janusza Gola jest mocno zainteresowane Dinamo Bukareszt. To wielokrotny mistrz Rumunii, który właśnie zmienił właściciela, przechodząc w hiszpańskie ręce. Nasze źródło z Bukaresztu zapewnia nas, że sprawa jest poważna, do tego stopnia, że Rumuni zaprosili Gola na rekonesans. Pod koniec tego tygodnia były gracz Cracovii ma polecieć do Bukaresztu, zobaczyć klub i porozmawiać z jego władzami.
Dinamo to osiemnastokrotny mistrz Rumunii i trzynastokrotny zdobywca pucharu tego kraju. Do tego dochodzą dwa Superpuchary. W ostatnich latach klub był w dużych tarapatach, ratowali go kibice, ale nowy, hiszpański inwestor, zapewnia, że klub znów ma mieć dużo większe ambicje. Pablo Cortacero, bo tak nazywa się Hiszpan, zapewnia, że chce powrotu Dinama na europejskie salony. Nabył 70% akcji klubu.
A co z tematem powrotu Gola do Legii? Taki temat też się przewijał w kuluarach.
Marchwiński we Włoszech? SE sprawdził jak wygląda sytuacja. Agent jednoznacznie
Z naszych informacji wynika, że Janusz Gol wciąż ma bardzo dobre notowania w Legii i pomysł jego powrotu to wcale nie abstrakcja. Ale... w tym momencie może być o to ciężko, bo o ile - z tego co wiemy - Vuković bardzo ceni tego gracza, o tyle w środku pola jest teraz trochę ciasno, a priorytetem klubu jest teraz pozycja skrzydłowego. Być może temat byłby "do zrobienia", ale raczej pod warunkiem awansu Legii do fazy grupowej europejskich pucharów, a to się rozstrzygnie dopiero we wrześniu. Nie wiadomo jednak, czy piłkarz chciałby tyle czekać. Ma kartę na ręku, więc jest łakomym kąskiem na rynku.
Sergiu Hanca dla SE: Rivaldinho bardzo nam pomoże