Super Express jako pierwszy poinformował, że Osijek, w którym od niedawna pracuje Nenad Bjelica, złożył Zagłębiu Lubin ofertę za Damjana Bohara. Chorwatom nie umknęła świetna gra Bohara w zeszłym sezonie, a także bardzo udany początek obecnego (2 asysty i gol w 2 meczach). Co więcej, Bohar zdobył kilka dni temu zwycięską bramkę dla Słowenii w meczu Ligi Narodów z Mołdawią (1:0). To jego pierwsze trafienie w narodowych barwach. No i to, o czym wspominaliśmy wcześniej: Słoweńcowi za rok kończy się umowa z Zagłębiem, a to sprawia, że zainteresowanie na rynku jego usługami jest spore. Pierwsza oferta Chorwatów wynosiła 400 tysięcy euro i jak również informowaliśmy - została przez polski klub odrzucona. Teraz Osijek wrócił z drugą propozycją.Nenad Bjelica zaczyna polowanie w Ekstraklasie. Chorwaci idą po Bohara
Jak się dowiedzieliśmy na Dolnym Śląsku druga oferta Osijeku za Bohara jest wyższa o 100 tysięcy euro. Ergo: w tym momencie Chorwaci oferują 500 tysięcy euro plus 10 procent od kolejnego transferu tego gracza. Czy ta propozycja zadowoli działaczy Zagłębia? Nasze przeczucie jest takie, że zostanie odrzucona. Kilka tygodni temu, gdy o Boharze zrobiło się głośno w kontekście zainteresowania i polskich, i zagranicznych klubów, prezes Zagłębia, Artur Jankowski, na łamach SE oświadczył, że cena za Słoweńca to milion euro. Nawet gdyby przyjąć, że to taka taktyka negocjacyjna i pewnie lubinianie trochę z ceny by zeszli, to zapewne nie o połowę. Obstawiamy więc, że i tym razem Osijek usłyszy nie. A czy wróci z trzecią propozycją? Tego w tym momencie nie wiadomo.Ale skoro jesteśmy w Chorwacji, sprawdźmy jeszcze co w sprawie piłkarza Legii, którym miało się zainteresować Dinamo Zagrzeb.
Dziś rano w serca wielu kibiców Legii wlała się nadzieja. Chorwackie media poinformowały, że Dinamo Zagrzeb jest zainteresowane piłkarzem mistrzów Polski. Na liście życzeń Chorwatów miałby się znaleźć środkowy obrońca William Remy. Nie ma co ukrywać, że w Legii ten zawodnik furory nie robi i raczej nikt by po nim nie płakał. A według chorwackich mediów Dinamo miałoby zapłacić za niego 400 tysięcy euro. Sprawdziliśmy w okolicach Zagrzebia i... No cóż, nasze źródła twierdzą, że Remy nie zostanie piłkarzem mistrza Chorwacji. Dinamo ostatecznie postawiło na Chilijczyka o chorwackich korzeniach, 24-letniego Benjamina Kuscevicia z CD Universidad Catolica. To reprezentant Chile, który jest już w drodze do Chorwacji. Jak nas zapewniono, to zamyka drogę piłkarza Legii do Dinama.