Dawid Kocyła, Wisła Płock

i

Autor: Cyfrasport Dawid Kocyła, Wisła Płock

Odkrycie Wisły Płock stawia sobie ambitne wyzwania. Chciałby grać jak Kylian Mbappe

2020-07-21 11:15

W styczniu tego roku Dawid Kocyła zamienił pierwszoligowy Bełchatów na Wisłę Płock. W Ekstraklasie zdążył zagrać 11 meczów, a już strzelił 3 gole. Te w meczu z Koroną w Płocku były numer 99 i 100 strzelonymi przez młodzieżowca w tym sezonie. - Jeśli w pierwszej lidze byłem na fali, to chciałem od razu spróbować gry w Ekstraklasie. Dużo pracuję indywidualnie po treningach, bo tylko w ten sposób mogę być lepszy od innych – mówi "Super Expressowi" Kocyła.

W pierwszoligowym Bełchatowie zadebiutował w lipcu ubiegłego roku a już zimą dostał ofertę z Płocka. - Nie chciałem dłużej czekać z przenosinami do Ekstraklasy, bo uznałem, że trzeba wykorzystywać takie szanse – tłumaczy Dawid. - W pierwszej lidze miałem dobry moment więc chciałem spróbować od razu. Równie dobrze Bełchatów mógłby nie utrzymać się w lidze i zapomniano by o mnie, a ja plułbym sobie w brodę. Poza tym, jeśli moi koledzy z reprezentacji U-19, Michał Karbownik, Bartosz Białek i Jakub Kamiński dają radą, a ja wcale nie czułem się gorszy od nich, więc wierzyłem, że przenosiny do Płocka to dobry krok - przekonuje.

Legia Warszawa w Lidze Mistrzów? Na kogo może trafić w eliminacjach? To długa droga przez mękę! ANALIZA i TERMINARZ

Dawid od szóstego roku życia trenował w GKS Bełchatów. - Tata zaszczepił we mnie miłość do piłki, bo sam w nią grał dochodząc do poziomu IV ligi. Ja w Bełchatowie przeszedłem wszystkie szczeble – wspomina. Godny podkreślenia jest fakt, że Kocyła nie jest w Wiśle młodzieżowcem nr 1 wystawianym do składu (jest nim Maciej Ambrosiewicz), ale mimo tego skutecznie rywalizuje o miejsce w drużynie. - Moje zalety i wady? Myślę, że szybkość i pewność w wykorzystywaniu sytuacji bramkowych są zaletami - analizuje młody piłkarz "Nafciarzy". - Te ”setki” które miałem w tym sezonie, zarówno w barwach Bełchatowa i Wisły, to wykorzystałem. Dużo pracy mentalnej wykonali z mną trenerzy Bełchatowa, a z Patrykiem Rachwałem bardzo często zostawałem po treningach i robię tak samo w Płocku. Mam świadomość, że jeśli będę ograniczał się do treningów z zespołem, to rozwój wszystkich będzie podobny. Jeśli chce się wejść wyżej i wyróżniać, to trzeba zostawać po zajęciach, żeby pracować nad brakami, a jeszcze polepszać dobre strony - zapewnia młody talent płockiej drużyny.

Kolejna REWOLUCJA w Ekstraklasie?! Natychmiastowa reforma wydaje się nieunikniona

Dawid jak chyba każdy polski piłkarz podpatruje kapitana reprezentacji Polski, ale obserwuje także gwiazdę kadry Francji i PSG. - Lewandowski jest już legendą i najlepszym obecnie napastnikiem na świecie, ale od wielu topowych piłkarzy staram się czegoś nauczyć - zaznacza zawodnik Wisły. - Tym który może dorównać ”Lewemu” a nawet przebić jego wyniki jest Kylian Mbappe, którego mocno podpatruję. To napastnik kompletny. Może strzelić gola obiema nogami, głową. Jest bardzo szybki i świetnie drybluje a takich lubię, którzy nie mają żadnych słabych stron - kończy Kocyła, który wkrótce (23 lipca) skończy dopiero 18 lat.

Przemysław Płacheta jak rakieta! Pomocnik Śląska Wrocław to najszybszy piłkarz Ekstraklasy

QUIZ. Przed wami królowie strzelców Ekstraklasy! Poznacie byłych idoli polskiej ligi?

Pytanie 1 z 10
Legenda Wisły Kraków. Cztery razy był najlepszym strzelcem ligi, z czego trzy raz z rzędu. O kim mowa?
Kazimierz Kmiecik
Najnowsze