Wybił się na Podlasiu
Pozyskanie Patryka Klimala to hit transferowy Śląska. We wrocławskim klubie liczą na to, że nowy napastnik będzie wzmocnieniem zespołu trenera Jacka Magiery. Duże oczekiwania ma także sam piłkarz, który zapowiada, że chce ze Śląskiem sięgnąć po mistrzostwo Polski. Klimala pochodzi z Dolnego Śląska, ale w ekstraklasie wybił się jako gracz Jagiellonii. Ostatnio grał w Szkocji, Ameryce i Izraelu. Do Śląska trafił dzięki temu, że rozwiązał umowę z Hapoelem Beer Shewa.
Wielkie zmiany w życiu gwiazdy Rakowa Częstochowa! Partnerka Ivi Lopeza wszystko ujawniła
Nie zrobili dla niego kominu płacowego
Dyrektor sportowy Śląska David Balda w rozmowie z Canal+ Sport mówił o kulisach sprowadzenia nowego zawodnika. Wrocławski klub będzie starał się uzyskać pozwolenie na to, żeby Klimala jeszcze w tym roku zagrał w nowym zespole. Jednak szanse na to, że uda się to zrealizować, są znikome. - Na pewno nie został stworzony komin płacowy - powiedział David Balda, dyrektor sportowy Śląska w rozmowie z Canal+ Sport. - Mieliśmy jeszcze rezerwy w naszym budżecie na wyjątkowe okazje. Jak tworzysz budżet, to trzeba być ostrożnym i mieć rezerwę na takie wyjątkowe okazje, które nie zdarzają się zbyt często. Ale byliśmy przygotowani na to, że jak się pojawi coś ciekawego to mu zaproponujemy. Odnośnie wynagrodzenia: OK, nie jest małe, ale nie jest najwyższe w naszym klubie - wyjaśnił przedstawiciel lidera ekstraklasy.
Jacek Magiera o bohaterze Śląska Wrocław. Mówi o metamorfozie, wejściu na wyższy poziom