Paulo Sousa chce pomóc w rozwoju Ekstraklasy! Szykuje się rewolucja?

Pozycja Paulo Sousy po kompromitacji reprezentacji Polski na Euro 2020 nie jest najmocniejsza. Nowy prezes PZPN-u postanowił jednak zostawić Portugalczyka na stanowisku i rozstrzygnąć kwestię jego przyszłości po zakończeniu eliminacji mistrzostw świata 2022, w których Polacy wciąż mogą zająć drugie miejsce i wziąć udział w barażach o awans na mundial w Katarze. Kolejne spotkania eliminacyjne już w październiku, a powołania na te spotkania wyraźnie pokazują stosunek Paulo Sousy do polskiej Ekstraklasy – w kadrze na mecze z San Marino i Albanią znalazł się tylko jeden zawodnik z ligi krajowej, a jest nim Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin. Trudno jednak bardzo dziwić się jego decyzjom, bowiem wielu Polaków gra za granicami naszego kraju w lepszych ligach niż Ekstraklasa. Okazuje się jednak, że Portugalczyk jest zainteresowany nie tylko tym, aby jak najlepiej prowadzić polską reprezentację, ale także pomóc w rozwoju naszej ligi!

Paulo Sousa mógł odejść z reprezentacji Polski! Miał inne oferty, wszystko ujawnił

Zobacz, jak wyglądało spotkanie Paulo Sousy i Cezarego Kuleszy w Domu Wódki!

10 zdjęć

Paulo Sousa ma pomysł jak wesprzeć rozwój Ekstraklasy. Rewolucyjne podejście

W rozmowie z Sebastianem Staszewskim z kanału „Po gwizdku” na portalu YouTube selekcjoner Reprezentacji Polski wyjaśnił, dlaczego powołuje tak mało zawodników z PKO BP Ekstraklasy. – Próbowałem pomóc i wspierać polską piłkę, także Ekstraklasę, pomagałem promować zawodników, ale na końcu muszę być uczciwy ze sobą i swoimi przekonaniami. Nawet jeśli chciałbym dołączać do kadry piłkarzy z ekstraklasy, to nie mogę pokazać innym zawodnikom z kadry, że stracą pozycję dla zawodnika o mniejszych umiejętnościach – wyjaśnił Paulo Sousa.

Gwiazdor Realu Madryt przez lata nie miał dachu nad głową. Traumatyczne wydarzenia w dzieciństwie

Portugalczyk przedstawił także swój pomysł na to, jak może pomóc w rozwoju polskich zawodników grających w lidze i zwiększyć ich szanse na powołanie o reprezentacji Polski. – Chciałbym zaprosić wyróżniających się zawodników na dwa dni, dwa treningi. I to jest coś, co chciałbym robić. Do tego chciałbym zaprosić wszystkich trenerów z ekstraklasy na te dwa dni, by wymienić się doświadczeniami, porozmawiać o futbolu, o polskiej piłce albo taktyce. To mogłoby dać mi powód, aby jeszcze częściej bywać w Polsce - kiedy bylibyśmy w kontakcie i mogli się wspólnie rozwijać – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski. Choć zgrupowania dla ligowców nie są nowym pomysłem, to spotkania z trenerami to coś, co raczej nie było dotychczas stosowane. Kto wie, być może takie obozy przyniosłyby wymierne korzyści dla polskich zawodników i klubów.