
Legia się zbroi przed nowym sezonem
Edward Iordanescu dostał pierwszego żołnierza. To z nim odzyska tytuł dla Legii?

Co za historia!
Wielki powrót Sławomira Peszki do Wieczystej Kraków! Zwolnili go z posady trenera, ale wraca w nowej roli

Okienko transferowe
Czołowy obrońca ligi może trafić do Ekstraklasy. Jego nazwisko przyprawi komentatorów o ból głowy

Ale to był sezon!
Ekstraklasa rozbiła bank! Rekordowe pieniądze dla klubów. Wiemy, ile zarobił Lech Poznań

Musi wyjechać
Ali Gholizadeh przebywa w bombardowanym Iranie. Nowe informacje w sprawie gwiazdora Lecha Poznań
Piast Gliwice - Ruch Chorzów NA ŻYWO w TV
A kapitan lidera Ekstraklasy Radosław Murawski (21 l.) dodał, że jego drużyna postara się wykorzystać nieobecność pauzującego za kartki lidera Ruchu Patryka Lipskiego. - Wypadło ważne ogniwo rywali. Dzięki temu będzie nam łatwiej opanować środek boiska – stwierdził „Muraś”.
I rzeczywiście. Pozbawiony podań od Lipskiego, najlepszy strzelec Ruchu Mariusz Stępiński (20 l., 9. goli) był kompletnie niewidoczny. A Piast z siłą walca zdemolował rywali. Do przerwy po samobóju Mateusza Cichockiego, którego naciskał Martin Nespor i trafieniu Josipa Barisicia było 2:0. „Niebieskich” rzucił na kolana w 85. min. Gerard Badia. A kibice lidera świętując kolejny sukces skandowali - „Wszyscy do Warszawy”. 12 grudnia Piast zmierzy się w stolicy z Legią. Jeśli Patrik Mraz i spółka wyjdą i z tej próby zwycięsko, to droga do mistrzostwa naprawdę stanie przed nimi otworem.
Piast Gliwice - Ruch Chorzów 3:0 (2:0)
1:0 - Mateusz Cichocki(sam) 26', 2:0 - Josip Barisić 37', 3:0 - Gerard Badia 85'
Składy:
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Uros Korun, Marcin Pietrowski, Hebert Silva Santos - Radosław Murawski, Kamil Vacek - Bartosz Szeliga (83' Gerard Badia), Mateusz Mak (86' Karol Angielski), Patrik Mraz - Martin Nespor, Josip Barisić (73' Tomasz Mokwa)
Ruch Chorzów: Matus Putnocky - Marek Szyndrowski, Mateusz Cichocki, Rafał Grodzicki, Michał Koj - Maciej Iwański, Łukasz Surma - Kamil Mazek, Roland Gigołajew (46' Tomasz Podgórski), Marek Zieńczuk (74' Michał Efir) - Mariusz Stępiński (86' Kamil Włodyka)