Decydującego gola ustrzelił Kamil Wilczek (22 l.), który popisał się zabójczym szczupakiem po dośrodkowaniu z lewej strony Sławomira Szarego (31 l.). Po meczu strzelec gola nie krył radości z ciężko wywalczonych trzech punktów.
Patrz teraz: Nowy prezes Piasta
- Wreszcie święta w Gliwicach będą spokojniejsze - cieszył się Wilczek. - Szkoda tylko, że jedynie raz udało mi się "ukąsić" kielczan. Mieliśmy kilka wspaniałych okazji, ale je zmarnowaliśmy. Na szczęście to na nas się nie zemściło i jesteśmy bardzo zadowoleni nawet ze skromnego zwycięstwa.
PIAST - KORONA 1:0
Bramka: 1:0 - Wilczek, 53. min.
Sędziował: Artur Radziszewski 1, widzów: 4500.
Piast: Nalepa 4 - Michniewicz 2, Gamla 4 (46. Matuszek 3), Glik 5, Szary 4 -
Smektała Ż 3, Zganiacz 2, Muszalik 3, Biskup 2 (75. Sedlacek) - Olszar 1
(64. Paluchowski 2), Wilczek Ż 4.
Korona: Małkowski 4 - Jędrzejczyk Ż 3, Stano Ż 2, Hernani 4, Mijailović 3 -
Sobolewski 2 (66. Zieliński), Vuković 2 Ż, Lech 1 (58. Gajtkowski Ż 3), Wilk
1 (79. Markiewicz), 2 - Tataj 1.
NASZA OCENA: DOSTATECZNY MINUS