Radovan Pankov

i

Autor: Cyfrasport Radovan Pankov

Po skandalu...

Piłkarz Legii Warszawa został skazany! Sąd ukarał go po europejskim skandalu. Prokurator górą

2024-07-12 7:29

Blisko rok po skandalu w Alkmaar piłkarz Legii Warszawa - Radovan Pankov - usłyszał wyrok holenderskiego sądu. Serbski obrońca został skazany na grzywnę w wysokości 750 euro! Sąd przychylił się do wersji i żądań prokuratora, a legionista będzie musiał zapłacić dodatkowo odszkodowanie pokrzywdzonemu stewardowi.

Sprawa dotyczy skandalicznych scen po październikowym meczu AZ - Legia w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Legioniści nie mogli wówczas opuścić stadionu, a pod ich zablokowanym autokarem doszło do zamieszek. W ich wyniku jeden ze stewardów doznał urazu łokcia i głowy. Na gorąco policja aresztowała Radovana Pankova i Josue za rzekomą napaść na funkcjonariuszy, choć jednym z poszkodowanych był nawet właściciel Legii - Dariusz Mioduski. Piłkarze po kilkudziesięciu godzinach opuścili areszt, ale sprawa ciągnęła się przez kolejne miesiące. W czwartek (11 lipca) Pankov poniósł ostateczne konsekwencje i został skazany przez holenderski sąd.

QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?

Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od podstaw. W którym roku powstała Legia Warszawa?
QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?

Obrońca Legii złożył w czwartek kolejne zeznania, o czym poinformował dziennik "De Telegraaf". "Zapewniał, ze nikogo celowo nie pobił. Zeznał, że w trakcie zamieszania został zaatakowany przez stewarda, który chciał go uderzyć. Ochroniarz złapał nawet go za szyję, a w chaosie obaj upadli na ziemię. Po tym jak wstał, od razu wrócił do autobusu. Nieco później wstał za to steward" - czytamy. Wersja piłkarza była sprzeczna z tą stewarda, który twierdził, że został odepchnięty przez Pankova z taką siłą, że uderzył łokciem i głową o ścianę. Przyznał, że faktycznie wstał i pospieszył w stronę autobusu, gdy usłyszał, że jego koledzy są w tarapatach. Szybko znalazł się tam w środku szarpaniny.

"Prokurator argumentował przed sądem, że steward — oskarżony wcześniej przez obronę Pankova o kłamstwo — konsekwentnie trzymał się swojej wersji wydarzeń, którą potwierdzili świadkowie. Natomiast Pankov składał sprzeczne zeznania" - relacjonuje portal Legia.net. Adwokat Pankova zwrócił się do sądu o uniewinnienie swojego klienta, ponieważ ten nie miał zamiaru nikogo pobić. Sędzia przychylił się jednak do argumentacji prokuratura, który uwzględnił w swoim żądaniu brak karalności piłkarza, ale także jego rolę jako sportowca. Ostatecznie uznano, że pobicie zostało udowodnione i Serb został skazany na grzywnę w wysokości 750 euro. Piłkarz Legii będzie też musiał zapłacić stewardowi ponad 1500 euro odszkodowania, z czego 1000 za doznania emocjonalne.

Listen on Spreaker.
Najnowsze