Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Legia Warszawa

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Artur Jędrzejczyk i Mateusz Wieteska

Piłkarze Piasta Gliwice zarabiają dużo mniej, ale są blisko odebrania Legii mistrzostwa Polski. Legia dużo płaci, ale tytuł traci

2019-05-18 6:07

Piłka nożna to taka gra, w której nie zawsze wygrywają najbogatsi. Legia Warszawa ma największy budżet w całej lidze i płaci piłkarzom kokosy, a jest o krok od przegrania walki o mistrzostwo Polski. Bliski odebrania tytułu „Wojskowym” jest o wiele biedniejszy Piast Gliwice.

Piast bez oglądania się na innych zostanie mistrzem, jeżeli wygra z Lechem. A jeśli straci punkty, to musi liczyć, że Legia nie pokona Zagłębia Lubin. W przypadku równej liczby punktów mistrzem będzie Legia, bo była wyżej po fazie zasadniczej.

Jeśli decydowałyby tylko pieniądze, Legia mogłaby świętować mistrzostwo jeszcze przed startem sezonu. Jest prawie siedmiokrotnie bogatsza od Piasta (budżet roczny Legii to 170 mln zł, a Piasta – 25 mln). Według naszych informacji dużo więcej zabezpieczyła również na premie za ewentualne mistrzostwo. Jeśli (jakimś cudem) legioniści obronią tytuł, otrzymają do podziału na drużynę ponad 3 mln zł. Byłoby więcej, gdyby drużyna ze stolicy miała szansę na dublet (z Pucharu Polski odpadła w ćwierćfinale). Z kolei piłkarze Piasta za zdobycie mistrzostwa rozdzielą pomiędzy siebie około 2 mln zł.

Jeśli chodzi o listę płac, Legia również bije Piasta na głowę. Najlepiej zarabiający legionista, Artur Jędrzejczyk (32 l.), inkasuje miesięcznie około 215 tys. zł netto. Tylko nieco mniej dostaje najlepszy strzelec Legii Carlitos (29 l.) – ok. 210 tys. Za nimi przepaść, bo kolejni – Kasper Hamalainen (33 l.), Miro Radović (35 l.), Adam Hlousek (31 l.) zarabiają miesięcznie po ok. 120 tys.

Piast? Najwięcej zarabia Tomasz Jodłowiec (34 l.) – 120 tys. zł miesięcznie. Co jednak ciekawe, połowę z tej kwoty płaci mu… Legia, z której jest do Gliwic wypożyczony. Kolejni mogą o takiej kasie tylko pomarzyć. Liderzy zespołu z Gliwic, Gerard Badia (30 l.) i Jakub Czerwiński (28 l.) inkasują miesięcznie po 40-45 tys. zł netto.

Najnowsze