Piłkarze Polonii zaatakowani po meczu w Wyszkowie
Takie sceny nie mają prawa się wydarzyć. Piłka nożna budzi wielkie emocje, ale te powinny zostawać na boisku. Niestety, po sobotnim meczu Bugu Wyszków z drugą drużyną Polonii Warszawa trzech "kibiców" całkowicie postradało rozum. Zespół ze stolicy przyjechał do Wyszkowa na mecz 14. kolejki rozgrywek 5. ligi i odniósł cenne zwycięstwo 1:0, ale nie dlatego na długo zapamięta ten wyjazd. Po zakończeniu meczu i zejściu do szatni musiał stoczyć swoistą "dogrywkę" na pięści. Piłkarze Polonii zostali zaatakowani przez trzech zamaskowanych mężczyzn! Całą sprawę nagłośnił portal Meczyki.pl.
Smutne informacje obiegły Polskę. Był kolegą Lewandowskiego, zginął w wypadku. Miał 41 lat
Piłkarze bronili się zanim przyjechała policja
"Skandal po meczu 5. ligi Bug Wyszków - Polonia II Warszawa. Do szatni gości wbiegło 3 zamaskowanych mężczyzn i doszło do rękoczynów. Przez kilka minut zabrakło policji, zawodnicy radzili sobie sami" - napisał na portalu X dziennikarz Samuel Szczygielski. Udostępnił też nagranie z miejsca zdarzenia już po interwencji policji. Widać na nim wielkie poruszenie i prawdopodobnie zatrzymanych napastników. Zobaczysz je poniżej:
Uwaga, nagranie jest bez cenzury z bardzo wulgarnym językiem!
Policja komentuje atak na Polonię
Na wpis dziennikarza zareagował nawet oficjalny profil mazowieckiej policji, przekazując oficjalne stanowisko. "Policjanci od razu po uzyskaniu informacji podjęli interwencję. Na miejscu zostały zatrzymane 2 nietrzeźwe osoby (34 i 36 lat). Mężczyzn osadzono do wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu będą z nimi wykonane dalsze czynności. Piłkarze gości byli eskortowani w drodze do Warszawy" - poinformowała Policja Mazowsze.
Wedle informacji redakcji Meczyki.pl, służby zjawiły się w szatni po 5 minutach. W tym czasie piłkarze musieli sami uporać się ze skrajnie pijanymi agresorami. Dwóch napastników zostało zatrzymanych przez policję.