- Podwójna stawka? Nie. W tej lidze poziom jest tak wyrównany, że praktycznie co drugie spotkanie jest wyjątkowe - twierdzi Kubicki.
- Znicz zaimponował, wygrywając w Kielcach z Koroną (2:1), ale też poniósł "ofiary w ludziach". Co z nimi?
- To nasz jedyny kłopot. Nadal nie wiem, czy Bieniek i Kowalski będą mogli zagrać w niedzielę. Leczymy ich intensywnie.
- Zagłębie, od czasu gdy prowadzi je Orest Lenczyk, zmieniło styl i poprawiło skuteczność. Czy bierze pan to pod uwagę?
- Nie. Ja podkręcam Znicz, żeby błyszczał, a dostosowaniem się do stylu rywala niech się martwią przeciwnicy.