Podkręcam Znicz, żeby błysnął

2009-04-25 9:00

Kiedy spotyka się pierwsza drużyna w tabeli z trzecią, to taki mecz zawsze wywołuje podwójne emocje. Ale trener Znicza Pruszków Dariusz Kubicki (46 l.) przed niedzielnym starciem z Zagłębiem Lubin zachowuje stoicki spokój.

- Podwójna stawka? Nie. W tej lidze poziom jest tak wyrównany, że praktycznie co drugie spotkanie jest wyjątkowe - twierdzi Kubicki.

- Znicz zaimponował, wygrywając w Kielcach z Koroną (2:1), ale też poniósł "ofiary w ludziach". Co z nimi?

- To nasz jedyny kłopot. Nadal nie wiem, czy Bieniek i Kowalski będą mogli zagrać w niedzielę. Leczymy ich intensywnie.

- Zagłębie, od czasu gdy prowadzi je Orest Lenczyk, zmieniło styl i poprawiło skuteczność. Czy bierze pan to pod uwagę?

- Nie. Ja podkręcam Znicz, żeby błyszczał, a dostosowaniem się do stylu rywala niech się martwią przeciwnicy.

Najnowsze