Przed meczem wiele mówiło się na temat sytuacji trenera „Pasów” Stefana Majewskiego. „Doktor” nie może w tym sezonie pochwalić się dobrymi wynikami, chociaż remis w Warszawie z Polonią pozwalał mieć nadzieje, że wszystko w klubie z Kałuży zmierza w dobrym kierunku. Jednak po bezbramkowym remisie z Odrą, który Cracovii chluby na pewno nie przynosi, trudno mówić o progresie w grze zespołu Majewskiego.
W pierwszej połowie z boiska wiało nudą. Kibice nie oglądali bramek, nie licząc trafienia Arkadiusza Aleksandra, jednak przy tym golu dla gości sędzia dopatrzył się spalonego. Cracovia również miała jedną okazję do zdobycia gola, ale Tomasz Moskała nie popisał się i trafił wprost w nogi Adama Stachowiaka.
Po zmianie stron niewiele w jakości widowiska się zmieniło, natomiast mecz jeszcze się zaostrzył. Do jednym z fauli sędzia zmuszony był wyrzucić z boiska Jacka Kowalczyka i goście musieli kończyć mecz w dziesiątkę. Przewaga jednego zawodnika niewiele pomogła Cracovii, bo to Odra miała świetną sytuację na zwycięskiego gola, jednak strzał Jacka Kurantego uderzył w spojenie słupka z poprzeczką. W końcowych minutach siły na murawie wyrównały się, gdy czerwony kartonik obejrzał Dariusz Pawlusiński.
Remis zdecydowanie bardziej urządza piłkarzy Janusza Białka, którzy na wyjazdach spisują się w tym sezonie gorzej niż na własnym boisku. Z kolei Cracovia nie wykorzystała kolejnej szansy na ucieczkę z dołu tabeli. Niewykluczone zatem, że tego zadania z zespołem „Pasów” podejmie się już inny trener niż Stefan Majewski.
Cracovia – Odra Wodzisław 0:0
Cracovia: Cabaj - Kulig, Tupalski, Milosević, Wasiluk (86. Krzywicki) - Pawlusiński, Nowak, Kłus, Radwański – Kaszuba (77. Dudzic), Moskała (56. Witkowski)
Odra: Stachowiak - Dymkowski, Kuranty, Gierczak (46. Mailinowski), Małkowski - Kowalczyk, Szary, Rygel, Kłos (44. Hinc) – Aleksander (75. Dudek), Korzym
Żółte kartki: Pawlusiński, Wasiluk (Cracovia) – Gierczak, Małkowski (Odra)
Czerwone kartki: Pawlusiński (Cracovia) - Kowalczyk (Odra)