Pogrzeb Stanisława Setkowskiego

i

Autor: Katarzyna Zaremba/Super Express

Pogrzeb "Leona", legendarnego kibica Górnika Zabrze. Poruszające chwile, kazanie wyciskało łzy

2021-07-20 13:38

Przed tygodniem polską piłką wstrząsnęła informacja o śmierci legendarnego kibica Górnika Zabrze. Stanisław "Leon" Sętkowski zmarł w wieku 82 lat, o czym poinformował w mediach społecznościowych klub. Wszyscy fani zespołu z Górnego Śląska pogrążyli się w żałobie, a kondolencje składali nawet byli piłkarze Górnika. We wtorek odbył się pogrzeb "Leona".

Stanisław "Leon" Sętkowski był jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w polskiej Ekstraklasie. Od wielu lat związany był z Górnikiem Zabrze, któremu kibicował niemal na każdym spotkaniu. W pamięci fanów zapadnie przede wszystkim charakterystyczny dźwięk dzwonka, który rozbrzmiewał po udanych akcjach zabrzan. Co więcej, najlepsi piłkarze meczu mogli liczyć na nagrodę.

Lukas Podolski pogrążył się w żałobie. Pożegnał ważną postać, śmierć spowodowała pustkę w sercu

Legendarny kibic Górnika Zabrze nie żyje. Wstrząs dla fanów z Górnego Śląska

Dla zawodników Górnika, którzy najlepiej zaprezentowali się na murawie w danym spotkaniu "Leon" miał przygotowanego żywego koguta. Była to nieodłączna tradycja meczów w Zabrzu. Niestety w ubiegłym tygodniu klub poinformował o śmierci Sętkowskiego. - Przed chwilą dotarła do nas bardzo smutna informacja... Zmarł jeden z najbardziej rozpoznawalnych i bliskich Górnikowi człowiek. Wielki kibic i symbol Górnika, ale przede wszystkim człowiek o wielkim sercu i pogodzie ducha. Leon, zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i sercach - napisano w komunikacie.

Kondolencje napłynęły z każdej strony. O "Leonie" pamiętał choćby Arkadiusz Milik, czy Lukas Podolski. We wtorek odbył się pogrzeb legendarnego kibica Górnika. Zarówno w kościele jak i na cmentarzu żegnały go tłumy. Sętkowski został pożegnany z honorami, a na ceremonii obecni byli przedstawiciele miasta.

Do Arkadiusza Milika dotarła okropna wiadomość. Popłynęły łzy. Zdjęcie, które rozdziera serce

Stanisław "Leon" Sętkowski pożegnany przez tłumy. Poruszające kazanie

Nie zabrakło również poruszającego kazania księdza. - Kiedy dotarła wiadomość o śmierci Stanisława, czas dla wielu zatrzymał się na moment. To niemożliwe, przecież to nie może być. I to jeszcze w takim momencie, przed inauguracją nowego sezonu - usłyszeli zgromadzeni w kościele.

- Musimy się z tym zmierzyć. Musimy po chrześcijańsku przyjąć wolę Boga i przyjąć ten dopust boży, którego wszyscy jesteśmy świadkami. Niech ta eucharystia będzie pochwaleniem Boga żywego, że dał nam takiego Leona i talenty, którymi nas obdarzył - kontynuował ksiądz. Zdjęcia z ostatniej drogi Stanisława Sętkowskiego znajdziecie w galerii powyżej.

Najnowsze