Podolski angażował się mocno w wybory w Zabrzu
Lukas Podolski to najbardziej utytułowany zawodnik, jaki kiedykolwiek pojawił się w Ekstraklasie. Mimo wieku jest on dużym wsparciem dla Górnika Zabrze na boisku, ale niewykluczone, że jeszcze ważniejsze jest jego wsparcie pozaboiskowe – jego kontakty i zaangażowanie w działanie klubu są nieocenione. Niestety, w Górniku wciąż nie jest najlepiej, bo problemy dotyczą choćby trudności z wypłatami dla zawodników. Podolski wiele błędów zarzucał poprzedniej prezydent Zabrza (klub należy właśnie do miasta) Małgorzatę Mańkę-Szulik. Podolski do tego stopnia się zaangażował, że popierał jej kontrkandydatkę Agnieszkę Rupniewską, która ostatecznie wygrała drugą turę wyborów. Ale Podolski może ponieść konsekwencję swojego działania.
Lukas Podolski złamał ciszę wyborczą?
Przed wyborami Lukas Podolski napisał post na portalu X, w którym zapowiedział, że w niedzielę będzie chodził po dzielnicach i spotykał się z kibicami. Jak napisał, tak zrobił, ale okazało się, że został zgłoszony na policję za agitację polityczną w ciszę wyborczą! Potwierdzają to służby. – Dostaliśmy zgłoszenie o złamaniu ciszy wyborczej i agitacji prowadzonej przez pana Lukasa Podolskiego – informuje „Super Express” rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, młodszy aspirant Sebastian Bijok. – Patrol pojechał na miejsce (rzecznik w poniedziałek nie sprecyzował dzielnicy, w której nastąpiła interwencja – dop. red.), ale nie był w stanie stwierdzić, czy do zgłaszanego czynu doszło. Wylegitymował więc jedynie pana Podolskiego i spisał notatkę służbową, która została przekazana do Zespołu ds. Wykroczeń. Tam prawa będzie procedowana dalej – wyjaśnił rzecznik.
Owo „procedowanie” polegać będzie na przesłuchaniu świadków i osób, które prosiły policję o interwencję. Jeśli złożone zeznania potwierdzą zarzuty stawiane przez zgłaszających, Podolskiego czekać może kara finansowa. Za złamanie ciszy wyborczej grozi bowiem grzywna do 5 tys. zł. Czynem zabronionym nie jest natomiast samo namawianie do wzięcia udziału w wyborach, bez wskazywania konkretnego kandydata.
Listen on Spreaker.