Zaledwie dwa lata temu wszyscy byli pod wrażeniem gry mistrzów Polski w Champions League. Legii udało się wywalczyć trzecie miejsce w bardzo ciężkiej grupie, dzięki czemu zagwarantowała sobie prawo gry w Lidze Europy na wiosnę. Był to precedens, który może się szybko nie powtórzyć.
Obecnie mogliśmy jedynie pomarzyć o polskich zespołach w europejskich pucharach. Przygoda z rozgrywkami zakończyła się w tym sezonie rekordowo szybko, a twarzą blamażu była Legia, która odpadła w dwumeczu z Dudelange z Luksemburga. Fatalne wyniki na międzynarodowej arenie będą miały poważne skutki w przyszłości.
W krajowym rankingu UEFA Polska zajmuje dopiero 25. miejsce. Przed nami są takie kraje jak Kazachstan, czy Białoruś, a tuż za plecami mamy Azerbejdżan. Pozycja w tym rankingu ma realne przełożenie na drogę do pucharów. Oznacza to, że w sezonie 2020/21 wszystkie kluby z Lotto Ekstraklasy będą musiały zaczynać eliminacje od pierwszych rund.
Jeśli zespołom, które wywalczą prawo gry w europejskich rozgrywkach ponownie przydarzy się taka wpadka, jak parę miesięcy temu, w rankingu spadniemy o kolejne pozycje. Fatalny poziom polskich drużyn obrazuje również fakt, że w obecnym sezonie więcej punktów w rankingu zdobyły zespoły z takich krajów jak Kosowo, Luksemburg, Litwa, czy Azerbejdżan.
Polecany artykuł: