Poruszające słowa piłkarza Rakowa po meczu z Arisem. Łzy same napływają do oczu, "żałuję, że tata tego nie widzi"

Fabian Piasecki został jednym z bohaterów Rakowa Częstochowa w trakcie spotkań eliminacyjnych o Ligę Mistrzów UEFA. Dzięki wygranej z Arisem Limassol, mistrzem Cypru, drużyna mistrzów Polski znalazła się w świetnym położeniu i zagra z FC Kopenhagą o wejście do Ligi Mistrzów UEFA. Tuż po skończonym spotkaniu, głos w sprawie awansu zabrał piłkarz Medalików, Fabian Piasecki, który nie mógł pohamować wielkich emocji związanych ze sportowym sukcesem.

Fabian Piasecki nie mógł wytrzymać z wielkich emocji. Poruszające słowa po awansie Rakowa

Jak przyznał Piasecki, sam nie śmiał marzyć o tym, że znajdzie się w fazie play-off Ligi Mistrzów. Zwycięstwo z mistrzem Cypru zadedykował żonie i dzieciom, a także wyraził wielki smutek w związku z tym, że tak dużego sukcesu nie mógł oglądać jego ojciec.

- Pięć lat temu grałem w miejscach, w których nie chciałem grać, a teraz walczę o awans do Ligi Mistrzów... załuję tylko tego, że mój tata tego nie widzi. Chciałbym też zadedykować ten awans mojej żonie, która wczoraj wylądowała w szpitalu i dzieciom. Kochanie, to dla was - powiedział Piasecki w rozmowie z TVP Sport.