Rywalizacja w Gliwicach świetnie zaczęła się dla gospodarzy. W piętnastej minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Piotr Parzyszek. Wydawało się, że Piast pójdzie za ciosem, bo był stroną przeważającą, a Miedziowi mieli problemy, aby przerywać akcje rywali. Wszystko zmieniło się o 180 stopni w dwudziestej minucie. Wówczas doszło do bardzo groźnego starcia.
Do spadającej piłki ruszył i Alan Czerwiński i Jorge Felix. Obaj mieli jednak inny pomysł do zagarnięcia futbolówki. Piłkarz Zagłębia próbował odbić ją głową, a zawodnik gospodarzy nogą. Skończyło się tak, że korki Hiszpana wylądowały na twarzy obrońcy. Od razu pojawiło się mnóstwo krwi, a lekarze bez chwili zastanowienia pokazali, że potrzebna jest zmiana. Czerwiński opuścił boisko na noszach, a Felix zobaczył czerwoną kartkę.