Trener Tułacz dumny z zespołu
Puszcza to debiutant w ekstraklasie. Awansowała do niej po barażach. Zrobiła to na 100-lecie istnienia. Początki na najwyższym szczeblu były trudne, ale ostatnio beniaminek zaskakuje. Wygrał trzy mecze z rzędu i dzięki temu wygrzebał się ze strefy drużyn zagrożonych degradacją. Zwycięstwo z Widzewem zapewnił Artur Craciun, który wykorzystał rzut karny. - Bardzo cieszymy ze zdobytych punktów, bo wydostajemy się ze strefy spadkowej - powiedział trener Tomasz Tułacz podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - To był nasz cel. Pracowaliśmy nad tym, aby przeciwstawić się Widzewowi, który posiada dużo jakości. Mieliśmy na to pomysł. Dziękuję chłopakom. Gratuluje im bardzo dobrej postawy. Jestem z nich dumny - podkreślił szkoleniowiec zespołu z Niepołomic, który w ostatniej kolejce zagra z Jagiellonią.
Erik Exposito zostanie w Śląsku? Dyrektor sportowy lidera ekstraklasy o negocjacjach z gwiazdą ligi
Trener Myśliwiec ma do siebie pretensje
W innym nastroju był za do Daniel Myśliwiec. Trudno się dziwić, bo łodzianie ostatnią przegrali dwa spotkania z rzędu. - To był brzydki mecz, ale nie chodzi o walory estetyczne, a o zwycięstwa - wyznał Daniel Myśliwiec, cytowany przez PAP. - Mam ogromny żal do siebie, bo nie skupiłem się na tym na co mam wpływ. Mam rezerwę w wyciąganiu wniosków. Przy następnej okazji musimy się skupić w 100 procentach na sobie i na tym jak rozwijać akcje oraz w jaki sposób możemy wygrywać. Mam wrażenie, że nie zrobiłem wszystkiego idealnie i dlatego przegraliśmy - stwierdził opiekun łódzkiej drużyny.
Jagiellonia ma coraz większy apetyt. Adrian Siemieniec stworzył potwora!