Dawid Szwarga, Marek Papszun

i

Autor: cyfrasport Dawid Szwarga, Marek Papszun

Rozstanie z Częstochową

Raków jeszcze przed meczem z Motorem pożegna trenera. Tym razem nie będzie helikoptera

2024-12-06 16:22

Piłkarska jesień pod Jasną Górą dobiegnie końca w sobotni wieczór. Mistrz Polski z 2023 roku zmierzy się z beniaminkiem z Lublina. W lipcu częstochowianie w 1. kolejce sezonu pokonali Motor na jego stadionie 2:0. Był to pierwszy ligowy mecz Rakowa po powrocie do klubu Marka Papszuna. Teraz spotkanie z lublinianami dla członka sztabu szkoleniowego „Medalików” będzie ostatnią grą w ich szeregach.

W maju 2023, tuż po końcowym gwizdku spotkania z Zagłębiem Lubin (1:1) wieńczącego sezon z pierwszym w dziejach Rakowa tytułem mistrzowskim, Marek Papszun pożegnał się z częstochowską publicznością. A potem w spektakularny sposób został „wniebowzięty”: stadion przy Limanowskiego opuścił bowiem na pokładzie helikoptera, który wcześniej wylądował na murawie.

Schedę po Papszunie przejął jego dotychczasowy asystent. Dawid Szwarga pracował z „Medalikami” przez cały sezon 2023/24. Raków pod jego skrzydłami bliski był awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów: wyeliminował trzech rywali, by w decydującym dwumeczu ulec FC Kopenhaga.

Ekstraklasowy klub z dramatycznym raportem finansowym. Ratunek przyjdzie z zewnątrz? Niespodziewany gość na trybunach

Częstochowianie pozostali jednak w pucharowej grze, kwalifikując się do fazy grupowej Ligi Europy. Dzięki wygranej w Grazu ze Sturmem oraz remisowi w Sosnowcu ze Sportingiem Lizbona, do ostatniej kolejki – z dorobkiem czterech punktów – mieli szansę na pozostanie w grach pucharowych na wiosnę 2024. Nie udało się, porażka 0:4 z Atalantą Bergamo, późniejszym triumfatorem LE, oznaczała pożegnanie z międzynarodową areną.

Występy pucharowe Rakowa zostały ocenione pozytywnie, w przeciwieństwie do osiągnięć ligowych. „Medaliki” nie poradziły sobie z grą na trzech frontach: w lidze zajął dopiero siódme miejsce, z Pucharu Polski odpadł w ćwierćfinale. W tej sytuacji jeszcze przed końcem sezonu władze klubowe ogłosiły, że Dawid Szwarga po jego zakończeniu przestanie pełnić funkcję pierwszego trenera. Parę tygodni później przy Limanowskiego ponownie „zameldował się” Marek Papszun.

Dawid Szwarga – po dłuższym namyśle – zdecydował się pozostać w sztabie Rakowa. Na początku października piłkarską Polskę obiegła jednak niespodziewana wiadomość: Arka Gdynia poinformowała, że po zakończeniu rundy jesiennej to właśnie on zastąpi Tomasza Grzegorczyka w roli szkoleniowca żółto-niebieskich. Moment ogłoszenia tej decyzji był zaskakujący: Grzegorczyk, który „zluzował” wcześniej Wojciecha Łobodzińskiego, miał wtedy na koncie pięć kolejnych zwycięstw ligowych na koncie!

Raków jeszcze przed meczem z Motorem pożegna swego trenera

Dziś Arka, po 18 kolejkach rozgrywek pierwszej ligi, plasuje się na fotelu wicelidera. Od początku okresu przygotowawczego mieć będzie jednak nowego trenera – właśnie Dawida Szwargę. W sobotni wieczór pożegna się on z publicznością częstochowską.

Na Barbórkę Jan Urban opowiedział wszystko na temat swego wykształcenia i zawodowej przeszłości. „Wypłaty brałem z kopalni”

„Przed meczem 18. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się wręczenie podziękowań Trenerowi Dawidowi Szwardze, dla którego będzie to pożegnalne spotkanie w barwach Rakowa. Planowany początek uroczystości około godziny 20:00 - 20:05 ” – poinformował klub spod Jasnej Góry w lakonicznym komunikacie. O helikopterze nie ma w nim słowa...

Mecz Raków – Motor Lublin w ramach 18.kolejki ekstraklasy rozpocznie się w Częstochowie w sobotę o 20.15. Transmisja w Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 4K Ultra HD.

Sonda
Czy Marek Papszun w swej drugiej kadencji znów doprowadzi Raków do pucharów?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze