- Musimy podejść do tej rywalizacji realistycznie. Oni wykonują świetną robotę i może za rok spotkamy się w Ekstraklasie, ale to my jesteśmy Wisłą Kraków. Dla nich to szansa, by się pokazać. My też szukamy polskich piłkarzy do zespołu… - mówi szkoleniowiec Wisły.
Przeczytaj koniecznie: Patryk Małecki: Boją się mnie jako piłkarza
W krakowskim obozie wszyscy myślą tylko o zwycięstwie. - Motywacji na pewno nie zabraknie, bo to przecież już ćwierćfinał. Przyszedłem tu, by osiągać sukcesy. Nawet jeśli w opinii niektórych Puchar Polski nie jest bardzo prestiżowy, dla mnie jest i zrobimy wszystko, by go zdobyć - zapewnia Maaskant.