Ruch Chorzów. Skarb Ekstraklasy "SE" i Gwizdka24.pl

Rok założenia: 1920
Adres: ul. Cicha 6, 41-502 Chorzów
Barwy: niebiesko-białe
Mistrzostwa: 1933, 1934, 1935, 1936, 1938, 1951, 1952, 1953, 1960, 1968, 1974, 1975, 1979, 1989
Transfery: Przybyli: Rafał Grodzicki (Śląsk), Matus Putnocky (Rużomberok), Kamil Mazek (Dolcan Ząbki), Konrad Mularczyk (Kotwica Kołobrzeg), Paweł Oleksy (Zagłębie Lubin)
Ubyli: Daniel Dziwniel (Sankt Gallen), Krzysztof Kamiński (Jubilo Iwata), Artur Gieraga i Sebastian Janik (obaj GKS Tychy), Jan Chovanec (Spartak Trnava), Senad Karahmet (szuka klubu), Mateusz Prus (Chrobry Głogów), Michał Rzuchowski (Arka Gdynia), Wołodymir Tanczyk (Łęczna), Kamil Włodyka (Termalica Nieciecza)

1. OD NIEGO NAJWIĘCEJ ZALEŻY– Grzegorz Kuświk (28 l., napastnik)
Jesienią Grzegorz Kuświk zdobył 8 goli. Jeżeli Ruch marzy o pozostaniu w Ekstraklasie, to wiosną snajper musi przynajmniej powtórzyć swoje osiągnięcie. Jest pierwszym wyborem trenera Waldemara Fornalika w ataku. Michałowi Efirowi i Eduardsowi Visnakovsowi pozostaje walka o miano pierwszego zmiennika. Kuświk może nie zdobywa bramek, o których mówiłoby się przez lata, ale w polu karnym bywa skuteczny. Nogą, kolanem, głową, plecami, byle piłka wpadła do siatki. W obecnej arcytrudnej sytuacji „Niebieskich” taki piłkarz to skarb.

Trzy kluby Ekstraklasy ukarane ujemnymi punktami!

2. DOJRZAŁ DO POZYCJI LIDERA? – Filip Starzyński (24 l., pomocnik)
Choć w zimowych sparingach Starzyński (84 mecze i 16 goli w lidze) grał w kratkę, to w Chorzowie wszyscy liczą, że jeden z najlepiej wyszkolonych technicznie pomocników w Ekstraklasie wreszcie weźmie na siebie ciężar gry drużyny. Powoływany do szerokiej kadry reprezentacji Polski piłkarz możliwości ma bowiem nieprzeciętne. Najważniejsze, żeby chciało mu się chcieć, bo jesienią dobre występy przeplatał bezbarwnymi, w których sprawiał wrażenie, jakby robił trenerowi łaskę, że w ogóle wyszedł na boisko. Nie jest może zbyt szybki, ale ma bardzo dobre uderzenie z obu nóg, na metrze potrafi wkręcić w ziemię kilku obrońców rywali.

3. ZABŁYŚNIE NA WIOSNĘ? – Matus Putnocky (31 l., bramkarz)
Choć w Ekstraklasie nie zagrał jeszcze nawet minuty, to w Chorzowie pokładają w nim wielkie nadzieje. Sprowadzony z MFK Rużomberok bramkarz ma być następcą Krzysztofa Kamińskiego, który wyjechał do drugiej ligi japońskiej. Putnocky to kawał chłopa – mierzy 195 cm wzrostu i waży 93 kg. Jest silny i – mimo solidnej budowy – szybki i sprawny. Najlepszy okres w karierze przeżywał w Slovanie Bratysława, dla którego w latach 2009–2014 rozegrał 126 spotkań. Ruchowi ma zapewnić spokój w tyłach. Trenerzy liczą, że dzięki doświadczeniu wybroni „Niebieskim” przynajmniej kilka spotkań.

4. CO ON TUTAJ ROBI? - Eduards Visnakovs (25 l., napastnik)
10 meczów, 1 gol - to dorobek Łotysza w Chorzowie. Visnakovs jesienią był cieniem zawodnika, który w barwach Widzewa zachwycał kibiców. Doszło do tego, że "Wiśnia" nie tylko nie łapał się do pierwszego składu, gdzie niepodważalna była pozycja Grzegorza Kuświka, ale nawet przegrywał rywalizację z Michałem Efirem o miano pierwszego zmiennika. Jeśli nie weźmie się w garść i nie zacznie walczyć, to długo w Ruchu miejsca nie zagrzeje.

5. HODOWLANA PASJA – Grzegorz Kuświk (28 l., napastnik)
Tym razem nie jako postrach ligowych bramkarzy, ale znany na Śląsku hodowca gołębi. Kiedyś piłkarz chętnie opowiadał o swoim hobby, jednak od pewnego czasu sprawia wrażenie jakby miłość do tych szlachetnych ptaków była dla niego krępująca i pytania dziennikarzy o swoje zainteresowania zbywa odpowiedziami, że może rozmawiać tylko o futbolu.

Waldemar Fornalik: Od Gerarda Cieślika emanowała wielkość [WIDEO]

6. WIELKA NIEWIADOMA – Roland Gigołajew (25 l., obrońca)
Jak chyba nikt w zespole wzbudza u trenera Fornalika skrajne emocje. W jednej chwili potrafi tak zachwycić trenera nieszablonowym zagraniem, że ten bije mu brawo, by za moment bezsilnie walić pięścią w ławkę rezerwowych po bezmyślnym i nieodpowiedzialnym (straty piłki, niepotrzebne faule) zachowaniu Rosjanina. Dla Gigołajewa będzie to wiosna prawdy. Albo udowodni, że drzemią w nim spore możliwości, których przebłyski pokazywał w pierwszej rundzie, albo wróci do drugiej ligi rosyjskiej, skąd trafił do Chorzowa.

7. PROGNOZA GWIZDEK24.PL
Choć po pierwszej rundzie Ruch z zaledwie 17 punktami na koncie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy, to nikt w Chorzowie nawet nie dopuszcza do głowy myśli, że „Niebiescy” mogliby spaść do I ligi. Gwarantem zachowania ligowego bytu ma być osoba Waldemara Fornalika. Były selekcjoner reprezentacji Polski nigdy nie ukrywał, że najlepiej czuje się na Cichej. Tu jest uwielbiany, ma władzę i wielki kredyt zaufania działaczy i kibiców. Fornalik już rozpoczął porządki. Najpierw przemeblował defensywę tak, by była kopią formacji sprzed niespełna dwóch lat, gdy Ruch wywalczył wicemistrzostwo Polski. Kolejnym krokiem ma być przywrócenie chęci do gry Starzyńskiemu. Jeśli i to się uda Ruch nie powinien zlecieć z ligi.

8. MECZE KONTROLNE PODCZAS ZIMOWYCH PRZYGOTOWAŃ
* MFK Karvina (Czechy) 3:1 (gole: Visnakovs, Kwiatkowski, Efir)
* FC Opava (Czechy) 2:1 (Visnakovs, Kuswik)
* Energetyk ROW Rybnik 2:0 (Kuświk 2)
* Rozwój Katowice 2:1 (Kwiatkowski, Zieńczuk)
* FC Winterthur (Szwajcaria) 1:1 (Visnakovs)
* Illicziwec Mariupol (Ukraina) 1:0 (Zieńczuk)
* FK Turnovo (Macedonia) 3:1 (Starzyński, Kuświk, Efir)
* FK Rabotnicki (Macedonia) 0:0
* Worskła Połtawa (Ukraina) 1:2 (Kuświk)

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail