Górnicy znów wybrali się na mecz do Mielca po niemal czterech latach. Jesienią 2016 roku podopieczni Marcina Brosza wygrali 2:1. - Chcemy zagrać ofensywnie i atrakcyjnie - zapowiadał Bartosz Nowak, który latem zamienił Mielec na Zabrze. Jak się okazało, kolejną wyprawę zabrzanie również będą miło wspominać.
Paweł Bochniewicz w Holandii? SE zna szczegóły oferty dla piłkarza Górnika Zabrze
To właśnie Nowak zanotował asystę przy pierwszym golu. W 36. minucie dośrodkował z rzutu rożnego i Paweł Bochniewicz pokonał bramkarza strzałem głową. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy wynik meczu ustalił Alasana Manneh. 22-latek popisał się genialnym uderzeniem z około 30 metrów i jakby tego było mało piłka nabrała zaskakującej rotacji, co sprawiło, że Rafał Strączek nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Piłkarz Górnika Zabrze nowa GWIAZDĄ reprezentacji? Wzoruje się na Kamilu Gliku
Stal Mielec - Górnik Zabrze 0:2 (0:1)
Bramki: Bochniewicz 36, Manneh 47
Stal Mielec: Rafał Strączek - Marcin Flis, Mateusz Żyro, Mateusz Matras, Kamil Kościelny (71. Łukasz Zjawiński), Krystian Getinger - Maciej Domański (60. Mateusz Mak), Maciej Urbańczyk, Grzegorz Tomasiewicz (86. Kacper Sadłocha), Andreja Prokić (71. Jakub Wróbel) - Petteri Forsell (60. Paweł Tomczyk)
Górnik Zabrze: Martin Chudy - Dariusz Pawłowski (66. Filip Bainović), Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz, Erik Janza - Roman Prochazka, Alasana Manneh, Bartosz Nowak (85. Wojciech Hajda) - Alex Sobczyk (56. Piotr Krawczyk), Jesus Jimenez
Żółte kartki: Kościelny, Tomasiewicz - Sobczyk, Wiśniewski