Były reprezentant Polski także ma miejsce w galerii sław ekstraklasy. Maciej Żurawski jest w „Klubie 100 bramek”, który skupia najskuteczniejszych piłkarzy w historii polskiej ligi. Występował w trzech klubach w ekstraklasie, ale trafił dla dwóch z nich. Strzelił 121 goli (dla Lecha Poznań i Wisły Kraków) w 251 występach i dwa razy wygrywał walkę o tytuł króla strzelców. Zabrakło mu goli tylko dla Warty Poznań, której jest wychowankiem i w której debiutował w ekstraklasie. Teraz do tego zacnego grona najlepszych strzelców dołączył Flavio Paixao. Kapitan Lechii jest pierwszym cudzoziemcem, który dokonał tego w naszym kraju. Portugalczyk ma w dorobku 100 goli i podobnie jak „Żuraw” także strzelał dla dwóch klubów. Najpierw trafiał dla Śląska Wrocław (24 gole), a od sześciu lat robi to w barwach Lechii, gdzie z 76 golami jest najlepszym strzelcem w historii występów tego klubu na najwyższym szczeblu. Czy w meczu z Zagłębiem powiększy dorobek bramkowy?
Były kadrowicz Maciej Żurawski przed derbami Krakowa. Legendarny napastnik nie traci nadziei
Były wybitny napastnik reprezentacji Polski docenia klasę Portugalczyka. - Szanuję Flavio Paixao za to udało mu się zrobić w ekstraklasie, bo to nie jest takie łatwe - przekonuje Maciej Żurawski w rozmowie z „Super Expressem”. - 100 bramek robi wrażenie, a on zapracował na to swoją grą. Doceniam to, bo nie każdy obcokrajowiec potrafi się zaaklimatyzować w zespole. Dorobek kapitana Lechii świadczy o tym, że od lat trzyma on w Polsce wyrównany poziom. Pokazał, że wiek mu nie przeszkadza. Z każdym rokiem napastnikowi coraz trudniej o bramki i zaczyna się tendencja spadkowa. Zaczyna brakować pewnych elementów, jak szybkości przy dryblingu czy dokładności przy uderzeniu. To małe rzeczy, które powodują, że napastnik traci skuteczności. Flavio temu zaprzeczył. Spiął klamrą ten polski rozdział jego kariery i zostanie w kronikach jako ten pierwszy cudzoziemiec, który dobił do 100 goli w lidze. Teraz życzę mu, aby przekroczył tę barierę i jeszcze w tym sezonie powiększył swój bilans bramkowy - zaznaczył Maciej Żurawski, były napastnik reprezentacji Polski.
To dla niej Ivi Lopez pokazuje serduszka. Tak Sheyla Felguera mówi o gwieździe Rakowa. Co za słowa!