Specjalne koszulki dla Lucjana Brychczego
Lucjan Brychczy zmarł 2 grudnia. Był wielką postacią Legii, w której spędził całą karierę od 1954 roku do 1972 roku. Podczas meczu z ŁKS w Pucharze Polski uczcono pamięć o ikonie klubu z Łazienkowskiej. Przygotowano specjalne koszulki z wizerunkiem byłego piłkarza. U góry był napis "Żegnaj, legendo!, a u dołu - Lucjan Brychczy 1934-2024". W takich koszulkach piłkarze wyszli na mecz. Przed nim była równiez minuta cisza, a piłkarze podczas zawodów mieli czarne opaski. Kibice warszawskiej drużyny wywiesili m.in. transparent z podobizną legendy i napisem "Nasza legenda, Lucjan Brychczy, szacunek na zawsze".
Cały klub jest w żałobie
Trener Goncalo Feio na konferencje prasową przyszedł właśnie w tej specjalnej koszulce, a na niej zaczął mówić o zmarłej legendzie klubu. - Pomeczowy komentarz nie mogę zacząć inaczej niż od pana Lucjana - powiedział trener Feio. - Wiadomo, że to nie będzie mecz, ani tydzień, w którym my jako Legia będziemy mogli cokolwiek świętować, bo cały klub jest w żałobie. Ale mogliśmy wygrać, aby rodzinie, która jest związana z Legią, trochę ulżyć. Mogliśmy wygrać, żeby trochę ulżyć kibicom. Do poniedziałku, kiedy ostatecznie pożegnamy wszyscy pana Lucjana jako drużyna, to mieliśmy dwa kroki. Dziś był jeden z nich. Mam nadzieję, że w niedzielę zrobimy drugi krok - podkreślił portugalski szkoleniowiec Legii.
- Pomeczowy komentarz nie mogę zacząć inaczej niż od pana Lucjana. Wiadomo, że to nie będzie mecz, ani tydzień, w którym my jako Legia będziemy mogli cokolwiek świętować, bo cały klub jest w żałobie. Ale mogliśmy wygrać, aby rodzinie, która jest związana z Legią, trochę ulżyć. Mogliśmy wygrać, żeby trochę ulżyć kibicom - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej.