Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

W drodze do Kataru

To będą dwa gorące tygodnie na szlaku Czesława Michniewicza, nie zatrzymuje się ani na chwilę. Od Arłamowa po Barcelonę

2022-10-11 17:59

We wrześniu – zgrupowanie Biało-Czerwonych i dwa mecze Ligi Narodów. U progu października – wizytacja polskiej bazy mundialowej w Katarze. W miniony weekend – Frankfurt nad Menem i losowanie eliminacji mistrzostw Europy 2024. Czesław Michniewicz ma ręce pełne roboty, podróżując nie tylko naszym kontynencie.

Po losowaniu EURO 2024 selekcjoner zajrzał w rodzinne strony, ale domowym mirem nie nacieszy się specjalnie długo. Najbliższe dni wraz członkami swego sztabu szkoleniowego spędzi w hotelu w Arłamowie (za kadencji Adama Nawałki kadra przygotowywała się do mistrzostw Europy w 2016 oraz mistrzostw świata w 2018), celem jest „praca analityczna poprzedzająca wyjazd na mundial”. - W sobotę wezmę natomiast udział w obchodach stulecia klubu z Niecieczy – wyznał selekcjoner na antenie Polsatu Sport.

Czesław Michniewicz nie zatrzymuje się ani na chwilę

Dzień później Michniewicz śledzić ma na żywo występ któregoś z naszych kadrowiczów, przy czym decyzja o wyborze „destynacji” dopiero zapadnie. - Do wyboru mam mecze Aston Villa – Chelsea bądź Real – Barcelona – tłumaczył selekcjoner dodając, że ostateczny wybór zależny będzie między innymi od szans na ewentualny występ Jana Bednarka w spotkaniu w Premier League. Wizyta w Birmingham wiązałaby się oczywiście ze spotkaniem nie tylko z Bednarkiem, ale i z Matthew Cashem.

Na czwartek, 20 października, wstępnie zaplanowano ogłoszenie szerokiej kadry na finały MŚ. Uroczystość ma być elementem I Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki, odbywającego się przez trzy dni w Zakopanem.

Barcelona też na szlaku selekcjonera

Kolejne dni w kalendarzu Michniewicza też pełne są podróży i obserwacji. 23 października najprawdopodobniej pojawi się on w Bochum, by oglądać konfrontację miejscowego VfL z (obecnym) liderem Bundesligi, Unionem Berlin. Piłkarzem gospodarzy jest Jacek Góralski, który – po kłopotach zdrowotnych – walczy o powrót do składu swego zespołu. Z kolei w kadrze gości – ale z niewielkimi szansami na regularną grę – figuruje Tymoteusz Puchacz, któremu szansa na wyjazd do Kataru zdaje się uciekać z rąk.

Trzy dni później dojdzie natomiast do „spotkania na szczycie”. Czesław Michniewicz zamierza spotkać się z Robertem Lewandowskim przy okazji „championsleaguowej” konfrontacji Barcelony z Bayernem. Selekcjoner chce też znaleźć czas, by zajrzeć na mecz z udziałem Krystiana Bielika w rozgrywkach Championship League.

Zgrupowanie kadry przed mundialem rozpocznie się 14 listopada, tego dnia najpewniej oficjalnie poznamy ostateczny 26-osobowy skład na finały MŚ. 16 listopada zagramy towarzysko z Chile w Warszawie, dzień później Biało-Czerwoni odlecą do Kataru.

Sonda
MŚ Katar 2022 - Polska wyjdzie z grupy?
Najnowsze