Śląsk zajmuje w Ekstraklasie czwarte miejsce. W poprzedniej kolejce wrocławianie pokonali Zagłębie Lubin. Legia plasuje się dopiero na 14. pozycji, ale do rozegrania ma dwa zaległe mecze. - Śląsk zmienił swoje oblicze po przyjściu do klubu trenera Jacka Magiery - powiedział trener Czesław Michniewicz, którego opinię zacytowała strona klubowa. - Rywale zmienili swoje oblicze, ustawienie, sposób rozgrywania akcji, a wiosną ubiegłego sezonu osiągnęli sukces w postaci awansu do europejskich pucharów. Tam również Śląsk dobrze się prezentował. Przed nami trudne zadanie, ale liczymy na to, że zagramy na miarę swojego potencjału. Potrzebujemy złapać pozytywną serię i zacząć gromadzić punkty - stwierdził opiekun mistrza Polski.
Czesław Michniewicz o nabytkach mistrza Polski. Takiego piłkarza brakowało Legii
W tym sezonie najlepszym strzelcem Śląska jest Erix Exposito. Hiszpański napastnik strzelił w rozgrywkach cztery gole i wspólnie z Holendrem Pellem van Amersfoortem z Cracovii prowadzi w wyścigu o koronę króla strzelców. - Mocnym punktem Śląska jest Jacek Magiera i jego sztab szkoleniowy, ale również znajomość specyfiki drużyny Legii - wyznał Michniewicz na stronie warszawskiej drużyny. - Bardzo długo pracował przy Łazienkowskiej. Atutem Śląska jest także elastyczność gry. Wrocławianie rozgrywają spotkania w różnych ustawieniach, często grają trójką obrońców. Jacek Magiera modyfikuje też linię ataku. Śląsk rozpoczynał mecze z jednym napastnikiem, z dwójką snajperów, a nawet z trójką takich graczy. Musimy być na to przygotowani. Bardzo groźny jest Erik Exposito, który buduje swoją pozycję w polskiej lidze. Śląsk ma też kilku doświadczonych zawodników, jak Krzysztof Mączyński, czy Wojciech Golla. Jest to bardzo dobry zespół, który ma duże ambicje i potencjał do ponownego zakwalifikowanie się do europejskich rozgrywek - tak trener Michniewicz komplementował najbliższego rywala Legii.
Cezary Kulesza zajął stanowisko w sprawie Kamila Glika. Stanowczy wpis prezesa PZPN