Inna sprawa, że trener to niejedyne zło Legii. Ten klub wymaga trzęsienia ziemi, co najmniej "8" w 10-stopniowej skali Richtera. Bo razem z Urbanem powinna polecieć co najmniej połowa piłkarzy(ków). Na szczęście dziewięciu z nich kończą się latem kontrakty.
Patrz też: Legia Warszawa zwolniła trenera Jana Urbana!
Jeśli Legia chce dorównać swoim ambicjom, to musi skończyć z trzymaniem u siebie zblazowanych przeciętniaków, którzy bardziej niż na boisku brylują w stołecznych centrach handlowych. Do wczoraj Legia miała cztery problemy: słabego trenera, przeciętnych piłkarzy, odwróconych od klubu kibiców i niewiedzących czego chcą właścicieli. W niedzielę pierwszy problem odpadł, trzęsienie się zaczęło. Teraz czas na kolejne wstrząsy.