Michał Walski

i

Autor: Krzysztof Porebski / PressFocus

Liga finiszuje

W Puszczy bez zmian, gol po stałym fragmencie. Ambitny beniaminek coraz bliżej utrzymania[WIDEO]

2024-05-12 14:47

Piłkarze Puszczy wygrali z Wartą 1:0 i są bardzo blisko utrzymania w Ekstraklasie. Po raz kolejny podopieczni Tomasza Tułacza pokazali, jak silną ich bronią są stałe fragmenty. Tym razem gola bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Michał Walski.

Już w 8 minucie piłka wpadła do bramki Warty, ale radość gospodarzy była przedwczesna. Okazało się , że Łukasz Sołowiej był na spalonym. W 30. min dla odmiany problemy spotkały gości. Kontuzji doznał jej najlepszy snajper Adam Zrelak i musiał opuścić boisko. W końcówce pierwszej połowy zagotowało się kilka razy po bramką Warty, ale zabrakło jednak kozaka, który celnie kopnąłby do bramki.

Franciszek Smuda o szansach Polski na EURO. Jednej rzeczy z baraży nie akceptuje. "To nie powinno się zdarzyć"

Pięć minut po przerwie gospodarze mieli rzut wolny, tuż zza linii pola karnego. Wojciech Hajda i Michał Walski długo się szykowali i celebrowali jego wykonanie. Hajda przebiegł nad piłką, a Walski huknął z całej siły i piłka wylądowała w rogu bramki. Kilka minut później bliski strzelenia cudownej bramki i powtórzenia wyczynu z meczu z ŁKS-em był Kamil Zapolnik. Świetnie złożył się do przewrotki i uderzył celnie, ale bez zarzutu spisał się bramkarz Jędrzej Grobelny. W 75. min piłka jeszcze raz wpadła do bramki Warty, ale tym razem Artur Siemaszko był na pozycji spalonej. W ostatnich minutach to Warta ruszyła do rozpaczliwych ataków, i była bliska powodzenia. W 90. min po strzale głową Dario Vizingera piłka trafił w poprzeczkę. Później gospodarze mogli cieszyć się z trzech punktów, przybliżających ich do utrzymania w lidze. Jednocześnie wygrana drużyny z Niepołomic przesądziła o spadku z Ekstraklasy Ruchu Chorzów.

Dobry występ i gol polskiego piłkarza za oceanem. Przekona do siebie Michała Probierza?[WIDEO]

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze