Jesienią Legią przegrała w Gliwicach 1:4 i po tym spotkaniu doszło do zmiany szkoleniowca. Rozstano się z Czesławem Michniewiczem, a jego miejsce zajął Marek Gołębiewski, którego pod koniec roku zastąpił Aleksandar Vuković. Serb zdradził, że ma kilka niepewności przed meczem z Piastem, który zaplanowano na Wielkanocy Poniedziałek. "Vuko" to trener marca w ekstraklasie. - Mamy kilka znaków zapytania - wyznał Vuković, cytowany przez oficjalny profil klubu. - Nie wszyscy zawodnicy trenują na pełnych obrotach. Pod znakiem zapytania stoi występ Mattiasa Johanssona. Indywidualne treningi cały czas odbywa Paweł Wszołek. Z drużyną pracuje Bartek Kapustka, ale to nie jest jeszcze moment jego powrotu na boisko ligowe. Yuri Ribeiro ćwiczy z drużyną, ale ma małe szanse na występ w poniedziałkowy wieczór. Najbardziej martwi to, że nie mamy do dyspozycji Mattiasa Johanssona - zaznaczył szkoleniowiec.
Legia to jego klub, ale Ariel Mosór nie będzie miał sentymentów. „Przyjeżdżam zrobić swoje”
To nie koniec zmartwień. Nie trenuje także Artur Boruc. Legendarny bramkarz zmaga się z chorobą. Do dyspozycji będzie zapewne za to Patryk Sokołowski, który w meczu z Lechem Poznań w poprzedniej kolejce doznał kontuzji głowy. Dwukrotnie zderzył się z rywalami i w efekcie nie mógł kontynuować zawodów. Na boisku pojawił się od początku drugiej połowy, a przed końcem musiał je opuścić. Sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować urazem zawodnika, który grał z opatrunkiem na głowie. - Patryk Sokołowski normalnie trenuje z drużyną - przyznał trener Legii. - Unikamy jednak w jego przypadku zagrań głową. Patryk będzie miał zdejmowane szwy jeszcze przed meczem, więc na poniedziałek powinien być do naszej dyspozycji. Nie powinno być z tym problemu - podkreślił Aleksander Vuković na oficjalnym serwisie zespołu z Łazienkowskiej.
Kiedy wróci Bartosz Kapustka? Trener Legii przekazał ważne informacje o gwieździe zespołu