Dariusz Mioduski

i

Autor: Cyfra Sport Dariusz Mioduski

Wielkie problemy Dariusza Mioduskiego! W Legii nastąpi zmiana właściciela, tak zadecydowało miasto

2022-02-23 14:43

Dariusz Mioduski przeżywa ostatnio bardzo trudny okres. Piłkarze Legii w dalszym ciągu nie są w stanie wyjść z kryzysu i na stałe włączyli się w walkę o utrzymanie w Ekstraklasie. Z najlepszej drużyny w lidze stali się pośmiewiskiem, a kibice dużą winą obarczają właśnie właściciela klubu. Na piątkowy mecz z Wisłą Kraków zaplanowali specjalną akcję symbolicznego pożegnania, ale już w środę 58-latek otrzymał cios. Rada miejska Warszawy podjęła decyzję o zmianie właścicielskiej dotyczącej kortów Legii.

Obecny sezon zapisał się już na stałe w czarnej historii stołecznego klubu. Wojskowi osiągają najgorsze wyniki i nie są w stanie wrócić do dobrej gry. Wydawało się, że przerwa zimowa powinna im pomóc, ale po zwycięstwie z Zagłębiem Lubin (3:1) przyszły kolejne wtopy. U siebie Legia przegrała z Wartą Poznań (0:1), a w ostatniej kolejce zremisowała w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą 0:0. Po 22 kolejkach mistrzowie Polski zajmują w tabeli przedostatnie miejsce i tracą 3 punkty do bezpiecznej pozycji. Nic dziwnego, że frustracja fanów narasta. Na najbliższy mecz z Wisłą Kraków zapowiedziano protest w formie symbolicznego pożegnania Dariusza Mioduskiego. To działania właściciela Legii są zdaniem kibiców powodem kryzysu. W ostatnim czasie absolwent Harvardu podpadł w Warszawie w związku z tenisowymi kortami, a sprawa ta wyjaśniła się dopiero na posiedzeniu rady miasta.

Znamy finał sprawy pobicia piłkarzy Legii przez kibiców. Szokujące rozstrzygnięcie

Sonda
Czy Dariusz Mioduski powinien sprzedać Legię?

Mioduski musi oddać udziały

O aferze właścicielskiej w Legii było w ostatnim czasie głośno. Sprawa przejęcia przez Mioduskiego kortów przy ul. Myśliwieckiej sięga 2019 r. Wówczas powstała spółka Legia Tenis, która była zarządzana przez Legię Warszawa SA. Rada Miasta Warszawa przyznała jej bez przetargu 30-letnią dzierżawę kortów. Tymczasem 100 procent udziałów w spółce tenisowej przejął podmiot o nazwie WAWA Group, który kupił te akcje za 5000 złotych. Okazało się, że właścicielem nowej spółki jest Mioduski, a w radzie nadzorczej znajdują się m.in. jego żona i córka. Oburzyło to kibiców i samorządowców, a sprawa trafiła do Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki.

Lukas Podolski doceniony. Takiej pochwały się nie spodziewał, musiał pokazać zdjęcie

W środę (23 lutego) odbyły się obrady, na których podjęto uchwałę, wobec której oczekuje się od Mioduskiego przywrócenia poprzedniego stanu właścicielskiego. Ma on czas do 7 marca, by korty tenisowe ponownie należały do spółki Legia Tenis. Inaczej komisja skieruje wniosek do prezydenta Warszawy o rozwiązanie umowy dzierżawy obiektu. W treści uchwały można przeczytać m.in.: „Dokonanie sprzedaży udziałów bez poinformowania wydzierżawiającego uważamy za drastyczne naruszenie zaufania, niezbędnego w przypadku podmiotów związanych 30-letnią umową”.

Czy Aleksandar Vuković utrzyma Legię w Ekstraklasie?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze