Potencjalne wzmocnienia "Białej Gwiazdy" zostały polecone przez Ricky'ego Schanksa. To dobry znajomy Smudy. Najbardziej znany manager piłkarski w Peru. To właśnie on poinformował opinię publiczną o planach krakowian. Nowiny ogłosił w peruwiańskim radiu Ovacion: - Jairsinho Baylon, Carlos Lazon i Erick Ross polecą do Polski 6 stycznia. Na testy do największej polskiej ekipy: Wisły Kraków.
Henning Berg: To był szaleńczy rok
Nie mamy pojęcia, czy trwał akurat program satyryczny, czy informacja padła w poważnym wydaniu wiadomości sportowych - to akurat nie jest ważne. Istotne jest co innego. Wisła Kraków zdecydowała się sięgnąć po absolutnych anonimów z dalekiego Peru. Brzmi nieprawdopodobnie?
Najbardziej z nich znany jest Baylon. Sześć lat temu - w wieku 19 lat - zwiedził Portugalię. Posiedział na trybunach w Bradze i Gil Vicente. O pozostałej dwójce informacji nie da się zdobyć żadnej. Grają w rezerwach Allianzy Lima. I jak twierdzi Schanks, "są to dobrzy zawodnicy": - Tylko od nich zależy, czy zostaną. Też nowość.
Ciekawe co na temat polskiej Ekstraklasy sądzą w Peru? Bogacze, których stać na ściąganie bezrobotnych aż z Peru? Dyletanci, którym da się wcisnąć bezrobotnego z Peru? Biedacy, którzy ściągają bezrobotnych aż z Peru?
Osobiście obstawiamy: Polska? A gdzie to jest? To w Afryce? Inna sprawa, że Schanks już kiedyś kilku solidnych piłkarzy do Polski ściągnął. Wystarczy tylko przypomnieć Hermana Rengifo czy Henry'ego Quinterosa.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail