Tak głośnego transferu w polskiej piłce klubowej nie było jeszcze nigdy! Były piłkarz m.in. Bayernu Monachium, Interu Mediolan czy Arsenalu Londyn, a także mistrz świata z 2014 roku wraz z reprezentacją Niemiec, Lukas Podolski, zagra w PKO Bank Polski Ekstraklasie. "Poldi" podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze czym spełnił obietnicę, jaką złożył całemu społeczeństwu tego klubu już w poprzednich latach. Jak się jednak okazuje, zanim zawodnik parafował umowę, oczekiwał od włodarzy pełnej współpracy.
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" kilka szczegółów zdradził Łukasz Milik, jedna z osób odpowiedzialnych za transfer Podolskiego, a prywatnie brat reprezentanta Polski, Arkadiusza Milika. - Oczekiwał od nas przygotowania w stu procentach. Chciał być pewny każdej ze stron, jej zaangażowania. Trzeba było mu przedstawić plan. Przychodzi mistrz świata, piłkarz z przeszłością w najlepszych europejskich klubach i od nas też wymaga podkręcenia tempa - wyznał działacz.
Zobacz też: Sylwii Dekiert pozostanie po Euro ZŁE wspomnienie. Wszystko opisała, prawdziwa bezsilność
Jak zatem widać, podpisanie kontraktu z Lukasem Podolskim to dla Górnika Zabrze nie tylko oczywiste profity marketingowe i zwiększenie zainteresowania klubem, ale również i liczne wyzwania, z którymi klub będzie musiał sobie poradzić. Trudno jednak oczekiwać, żeby miało być inaczej - piłkarza takiego kalibru, o takiej przeszłości, w polskiej piłce klubowej zwyczajnie jeszcze bowiem nie było.