Jan Urban

i

Autor: Cyfra Sport Jan Urban

Zamieszanie w Górniku: kto i dlaczego zwolnił Jana Urbana? Zagadka do ogarnięcia

2022-06-15 17:10

Jan Urban w zabrzańskim Górniku wypełnił w ubiegłym sezonie cel postawiony przed nim i drużyną: zmieścił się w czołowej dziesiątce ekstraklasy. Mało tego; mimo kadrowych roszad i ubytków w trakcie sezonu, drużyna chwalona była za widowiskowy sposób gry. W drugim dniu przygotowań – w przerwie między treningami, zaplanowanymi na przed- i popołudnie – otrzymał jednak formalne zwolnienie z pracy, obowiązujące od środy, 15 czerwca. Trudno jednak w Zabrzu znaleźć osobę, która przyznaje się do podjęcia tej decyzji!

„Prezes zatrudnia trenera, ja zatrudniam prezesa. To nie była moja decyzja” – zaznaczyła w rozmowie z Interią prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik. Dlaczego cytujemy te słowa? Bo to właśnie miasto jest dziś największym udziałowcem (właścicielem) spółki zarządzającej klubem.Jeżeli jednak władza miejska od decyzji się odcina, naturalnym decydentem wydaje się być prezes Górnika Zabrze SA. Tymczasem... - Nie brałem udziału w spotkaniu, na którym zapadła decyzja o rozstaniu z trenerem Janem Urbanem, ale oczywiście wiedziałem o niej – mówi Arkadiusz Szymanek, od stycznia stojący na czele zarządu klubu. - Zgodnie ze statutem, decyzje w sprawach klubowych może też podejmować dwóch pozostałych członków zarządu – dodaje.

„Wyrok” w sprawie Jana Urbana zapadł właśnie w ten sposób. Sprawa jednak jest dużo bardziej skomplikowana, jeśli dodamy, że w momencie podejmowania werdyktu prezes Szymanek owym prezesem... nie był. Tydzień wcześniej złożył bowiem pisemną dymisję z tego stanowiska, po czym parę dni później – jeszcze przed weekendem – wycofał ją. Formalnie jednak na prezesowski stołek przywrócony został we wtorkowe popołudnie – już po zwolnieniu Jana Urbana z klubu! Tej wersji wydarzeń Arkadiusz Szymanek nie skomentował; bez wątpienia jednak jest ona prawdziwa.

Mateusz Wieteska o debiucie z Belgią. Tak ocenił sytuację ze straconym golem

Wiadomo natomiast, że on sam rozmawiał z Janem Urbanem na temat ewentualnego rozstania już wcześniej. - Na przełomie maja i czerwca – potwierdza prezes Szymanek. Sytuacja znów jest o tyle dziwna, że wystawia trenerowi dobrą notę za osiągnięty wynik. - Spełnił warunki zawarte w kontrakcie, więc trzeba go ocenić pozytywnie – mówi. Skąd więc pomysł tamtych rozmów o rozstaniu (czyli o nieuruchamianiu klauzuli przedłużenia kontraktu z automatu)? - Władzę ostateczną w klubie ma walne zgromadzenie i właściciel – przypomina Arkadiusz Szymanek. A my przypominamy, że właścicielem sportowej spółki jest miasto.

Co dalej? Po pierwsze – Jan Urban na mocy przedłużonego z automatu kontraktu przepracował tylko dwa dni. Ale umowa przez następnych 12 miesięcy obowiązuje. - Tak, do końca czerwca 2023 – potwierdza prezes. Górnik więc będzie musiał się z niej wywiązać. - Na ten moment nie mogę panu powiedzieć – bo zwyczajnie ich do końca nie znam – jakie są szczegóły rozstania. Mniemam natomiast, że zawsze istnieje kilka wersji porozumienia stron i raczej w tym kierunku to będzie podążało – dodaje Arkadiusz Szymanek.

Przemysław Frankowski po występach w Lidze Narodów. Mówi o odrobionej lekcji i walce o wyjazd na mundial

Nie wiadomo na razie, co z następcą Jana Urbana. W medialnej przestrzeni pojawiło się kilka nazwisk. Adam Nawałka na przykład. - Nie słyszałem o tym pomyśle od żadnej osoby związanej z klubem – mówi prezes, kładąc nacisk na słowa „związanej z klubem”. Dekadę wstecz przyszły selekcjoner Biało-Czerwonych najwyższe notowania miał w zabrzańskim ratuszu, czego wcale wówczas nie kryto. Wśród innych kandydatur pada też nazwisko Michala Gasparika, byłego piłkarza Górnika, który niedawno rozpoczął karierę trenerską, sięgając ze Spartakiem Trnava po podium na Słowacji. - Potwierdzanie bądź zaprzeczanie przy jakimkolwiek nazwisku może spowodować, że te rozmowy w jakiś sposób zostaną zablokowane – sternik Górnika konsekwentnie odmawia rozmowy o personaliach. Chciałby jedynie – co oczywiste – by nowy szkoleniowiec pojawił się „jak najszybciej”. Na razie zajęcia prowadzi dotychczasowy trener rezerw, Piotr Gierczak.

By zaś cała sprawa stanęła w jeszcze dziwniejszym świetle dodajmy, że kadencja obecnego zarządu – a więc i prezesa Arkadiusza Szymanka – kończy się 29 czerwca. Tego roku...

Jan Urban poprosił o czas, nim zdecyduje się zabrać głos na temat ostatnich wydarzeń.

To oni będą przyszłością reprezentacji Polski. Selekcjoner wskazał piłkarzy z potencjałem

Sonda
Jak oceniasz decyzję Górnika o rozstaniu z Janem Urbanem?
Najnowsze