Nowy w Katowicach

Znany pomocnik opuścił Raków. Duże wzmocnienie beniaminka z Katowic

Jerzy Chwałek

2024-07-23 15:23

O możliwości tego transferu mówiło się od kilku tygodni, a dzisiaj stał się faktem. Bartosz Nowak występujący do tej pory w Rakowie, przeniósł się do GKS-u Katowice. Związał się z beniaminkiem ekstraklasy trzyletnim kontraktem.

Najnowsze z działu

Wychodzi na jaw!

Na jaw wychodzi prawda na temat wykszatłcenia Lukasa Podolskiego. W ogóle się o tym nie mówi, aż ciężko uwierzyć

Portugalczyk komentuje

Goncalo Feio o krytyce kadrowicza Legii. Padły słowa o odpowiedzialności, motywacji i zaufaniu

Dwie twarze Poldiego

Żadnej roboty się nie boi? Takiego Lukasa Podolskiego jeszcze nie widzieliście

I jeszcze jeden, i jeszcze raz

Legia znów na cenzurowanym w UEFA, będzie trzeba płacić grubą kasę. Goncalo Feio też się nie wywinął

Zakulisowa afera

Piłkarz wygarnął Michniewiczowi 711 połączeń. "Aż zrobił się czerwony". Było naprawdę gorąco

Raków długo nie chciał się zgodzić na odejście pomocnika, gdyż trener Marek Papszun uważał, że kadra zespołu jest zbyt wąska. Nowak był piłkarzem „Medalików” od dwóch lat, a w sezonie 2022/23 zdobył z kolegami mistrzostwo Polski. W ciągu dwóch sezonów w klubie spod Jasnej Góry w 62 meczach ligowych strzelił 17 goli i miał 8 asyst. W ostatnich dniach Raków znacznie wzmocnił swoją kadrę i ostatecznie Nowak opuścił Częstochowę.

Trener Jacek Gmoch oceniał EURO i nagle zmienił temat. „Korupcja zniszczyła całe pokolenie trenerów”. Padło nazwisko Michniewicza

Na pewno doświadczenie 31-letniego piłkarza może przydać się zespołowi, którego głównym celem będzie pozostanie w ekstraklasie. Wcześniej Nowak występował już na tym poziomie rozgrywek w Ruchu Chorzów, Stali Mielec i Górniku Zabrze. W przerwie letniej do Katowic trafili już: Alan Czerwiński, Joachim Klemenz, Adam Zrelak, Sebastian Milewski i Borja Galan. Podopieczni trenera Rafała Góraka źle rozpoczęli nowy sezon, bo od porażki z Radomiakiem 1:2. W drugiej kolejce zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Mielec. Mecz w najbliższą sobotę o godz. 14.45.

Wojciech Szczęsny wprost o aferze dyplomowej Lewandowskiego. "Parę razy żarty były"