Robert Demjan

i

Autor: Cyfrasport Robert Demjan

Były król strzelców Ekstraklasy Robert Demjan o tym polskim piłkarzu mówi SKARB. Który Słowak położy głowę pod pociąg?

2021-06-14 17:24

Przed ośmioma laty Robert Demjan był królem strzelców Ekstraklasy. Strzelił 14 goli dla Podbeskidzia, które utrzymało się w lidze. Na Gali Ekstraklasy został doceniony i odebrał trzy statuetki: dla króla strzelców, dla najlepszego napastnika i piłkarza sezonu. - Chciałbym, aby Słowacja wygrała. Nie będzie to łatwe, bo Polska ma lepszą drużynę. Ale stawiam 1:0 dla nas - mówi nam Robert Demjan przed dzisiejszym meczem Polski ze Słowacją w St. Petersburgu w mistrzostwach Europy.

„Super Express”: - Słowacja jest w stanie zaskoczyć Polaków?

Robert Demjan (39 l., były napastnik Podbeskidzia i Widzewa, król strzelców Ekstraklasy 2013): - Każdy zespół może zaskoczyć na EURO. Jednak wydaje mi się, że w tym momencie to Polska ma lepszy zespół. Na pewno jest faworytem. Na Słowacji nie ma takiego ciśnienia jak w Polsce. W mojej ocenie poziom naszej kadry jest dobry. Mamy wielu młodych piłkarzy, a Polacy mają za to bardziej doświadczoną drużynę niż Słowacja.

- Jak oceniasz szanse Słowacji na mistrzostwach?

- Bardzo ważny jest ten pierwszy mecz. Najważniejsze to dobrze zacząć. Wygrywasz i łapiesz powietrze. Jesteś na fali. Grupa jest bardzo ciężka. Dla Hiszpanii trzeba pewnie zarezerwować pierwsze miejsce, a pozostali walczą o drugie. Chyba, że Hiszpania zaskoczy na minus, a w grupie najlepsza będzie Polska i Słowacja. Myślę, że koronawirus nie będzie miał tak dużego wpływu na poczynania. Hiszpanie i Szwedzi mają wielu klasowych piłkarzy.

Jan Mucha ocenia szanse Słowacji na EURO. Zdradza komu kibicuje w walce o tytuł króla strzelców

- Przed turniejem uraz łydki leczył Marek Hamsik. To nie odbije się na jego dyspozycji?

- Marek Hamsik będzie gotowy na spotkanie z Polskę. Poza tym to taki piłkarz, który doświadczeniem pomoże drużynie w każdym momencie. To legenda słowackiej piłki, duże nazwisko. Na przeciwniku też zrobi wrażenie.

- Co jest największym problem słowackiej kadry?

- Nie mamy klasowego napastnika. Raz pokaże się ktoś, następnie ktoś inny. Brakuje stabilizacji formy w dłuższym okresie. Nie mamy takiego napastnika jak Robert Lewandowski, który strzela z każdej sytuacji.

- Słowacy zatrzymają najlepszego piłkarza świata?

- Będą się starali. Liderem obrony jest Milan Skriniar z Interu Mediolan, gdzie złapał doświadczenie i wskoczył na najwyższy poziom. Jest silny, pracowity i bardzo nieprzyjemny dla rywali. Nie odpuści, wyjdzie do każdej sytuacji, głowę wsadzi jak pod pociąg. To twardy zawodnik. W polskiej kadrze takim zawodnikiem jest Kamil Glik.

- Były bramkarz Legii i waszej kadry Jan Mucha typuje zwycięstwo Słowacji 1:0. A ty jakie masz przeczucie?

- Chciałbym, aby Słowacja wygrała. Nie będzie to łatwe, bo Polska ma lepszą drużynę. Stawiam 1:0 dla nas. Na pewno będzie ciekawie. Trzymam kciuki, może nasza kadra zrobi niespodziankę tak jak w barażu, gdy wywalczyła awans na EURO. Nie jest taka mocna jak była kiedyś. Najlepiej byłoby, gdyby zarówno Polska i Słowacja znalazły się w fazie pucharowej.

Supermagazyn na EURO. Sebastian Mila prognozuje przed startem mistrzostw Europy. To on ma być motorem kadry!

Robert Demjan

i

Autor: Cyfrasport Robert Demjan, Duszan Kuciak

- Czego spodziewasz się po czterech graczach w kadrze Słowacji, którzy mają występy w Ekstraklasie?

- To doświadczeni piłkarze, długo są w reprezentacji. Każdy z nich wie co ma robić. Bramkarz Duszan Kuciak udanie zastąpił Martina Dubravkę w el. MŚ 2022. Lubimir Satka zapewne utworzy duet środkowych obrońców z Milanem Skriniarem. Tak to wygląda. Ondrej Duda i Lukas Haraslin zebrali doświadczenie w Niemczech, Anglii i Włoszech.

- Kto twoim zdaniem sięgnie po mistrzostwo Europy, a kto po koronę króla strzelców?

- Trudne pytanie, bo jest kilka dobrych zespołów. Na przykład Francja czy Hiszpania, ale mógłbym jeszcze wymienić inne drużyny. A królem strzelców niech będzie Robert Lewandowski, bo jak na niego patrzę, to on potrafi strzelić z każdej pozycji. Nawet zza bramki (śmiech). Jest w znakomitej formie, co potwierdził w ostatnich rozgrywkach. Poza tym on jest skuteczny od wielu sezonów. Strzela w klubie, strzela w reprezentacji Polski. Taki napastnik to skarb.

Supermagazyn na EURO. Włodzimierz Lubański o rywalu Polski mówi, że potrafi przeszkadzać. Ma mocnego kandydata do złota

Robert Lewandowski przed meczem Polska - Słowacja

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski przed meczem Polska - Słowacja

- Co się u ciebie dzieje?

- Gram w trzeciej lidze na Słowacji w zespole Povazska Bystrica i trenuję dzieci. Powoli przygotowuję się do pracy szkoleniowej.

- Jak wspominasz okres w Podbeskidziu Bielsko-Biała?

- To był dla mnie super czas, bo zostałem królem strzelców Ekstraklasy w sezonie 2012/13. Miałem trochę szczęścia, ale tak się sytuacja ułożyła, że to ja wygrałem w tej klasyfikacji i się z tego bardzo cieszyłem. Nie każdemu się to przecież udaje. Dostałem trzy statuetki na gali Ekstraklasy dla najlepszego strzelca, napastnika i piłkarza. To wspaniałe uczucie i wspomnienia, które zostaną na zawsze. Potem był transfer do Belgii i powrót do Podbeskidzia.

- Nigdy nie zagrałeś w reprezentacji Słowacji. Była na to szansa?

- Tak, byłem blisko powołania w momencie, gdy sięgałem po koronę króla strzelców w Polsce. Selekcjonerzy Stanislav Griga i Michal Hipp przyjeżdżali do Polski. W meczu z Zagłębiem strzeliłem gola i miałem dostać powołanie. Jednak niebawem ich miejsce zajął Jan Kozak. Postawił na innych i już nie było tematu. Tego występu w kadrze Słowacji brakuje mi najbardziej. Żałuję, że nie udało mi się zagrać w reprezentacji choćby minuty. To byłoby coś.

Supermagazyn na EURO. Alfabet kapitana reprezentacji Polski. Najlepszy piłkarz świata od A do Z

Robert Demjan

i

Autor: Cyfrasport Robert Demjan
Najnowsze