Wszyscy widzieliśmy tę zbliżającą się katastrofę. Polacy walczyli jak lwy do samego końca w meczu Euro 2020 ze Szwedami, ale ostatecznie ulegli, przegrywając 2:3 i żegnając się z turniejem. Kibice przeczuwali, że nic z tego nie będzie, ale nadzieję w serca wlały dwie bramki Roberta Lewandowskiego. W końćówce marzenia legły w gruzach. Już nieco wcześniej komentujący spotkanie Dariusz Szpakowski przyznał, że turniej dla nas się kończy. Legenda mikrofonu wiedziała, co niedługo ma się wydarzyć. Dziennikarz spotkał się z falą hejtu, choć na koniec wyszło, że i tak miał rację. W obronę komentatora TVP wziął sam Mariusz Pudzianowski.
Polacy OSZUKANI w meczu ze Szwecją?! GIGANTYCZNY SKANDAL, sędzia nie zareagował [WIDEO]
Euro 2020: Fala hejtu na Dariusza Szpakowskiego
Kibice byli niezwykle krytyczni wobec legendy dziennikarstwa. W komentarzach pod różnymi postami nie zostawili na nim suchej nitki. Użytkownik ukrywający się pod nazwą "MyhaUtor" przeszedł sam siebie. - Kiedy komentator Szpakowski w 59. minucie spotkania ogłosił, że jest już po meczu, ktoś z biura ds. zwalczania debilizmu powinien natychmiast interweniować (...) - pisał. Pudzianowski nie czekał długo z odpowiedzią i pozamykał usta hejterom.
- Przecież prawdę powiedział, nikogo nie okłamał. Ale jak komuś prawda przeszkadza, to szuka zaczepki i pretekstu - odpisał z klasą. Momentalnie "Pudzian" zebrał kilkaset reakcji przytakujących tej tezie. Niektórzy próbowali dyskutować z Pudzianowskim, ale to nie dało nic! I tak racja była po stronie zawodnika MMA i byłego strongmana.
Wiemy, co działo się w szatni Polski po odpadnięciu z Euro! Wymowna reakcja Paulo Sousy