Kapitan reprezentacji musi WALCZYĆ W KRWAWEJ WOJNIE. Dostał karabin zamiast transferu

28-letni Warazdat Harojan jest środkowym obrońcą, a także kapitanem piłkarskiej reprezentacji Armenii. W ostatnim czasie występował w barwach rosyjskiego Uralu Jekaterynburg. Po rozstaniu z tym klubem miał przenieść się do greckiej Larisy. Transfer do greckiej ekstraklasy nie dojdzie jednak do skutku. W Armenii wprowadzono bowiem stan wojenny, nastąpiła także pełna mobilizacja wojska. Jak się okazuje, do armii trafił także Harojan. Jak poinformował media niedoszły klub kapitana reprezentacji Armenii, zawodnik znajduje się aktualnie na polu bitwy.

Grecki klub postanowił przy tym ujawnić treść wiadomości od agenta zawodnika. - Przepraszam za późną odpowiedź. Teraz już oficjalnie trwa wojna, więc Harojan nie może udać się do Europy. Bardzo mi przykro, ale teraz nastały trudne czasy dla Armenii, gdyż walczymy z Turcją, nieoficjalnie, bo oni dają całą swoją moc i żołnierzy Azerbejdżanowi. Nie wiemy, co się wydarzy choćby jutro, to naprawdę duża wojna. Jesteśmy wdzięczni za współpracę. Mamy nadzieję, że ta wojna się skończy i wszystko znajdzie się na swoim miejscu. Niech Bóg nas błogosławi – brzmiał lakoniczny komunikat.

Niemcy SUROWI dla Lewandowskiego. Znaleźli JEDEN POWÓD, aby mu dopiec

28-letni Harojan jest wychowankiem Pyuniku Erewań. W swojej karierze reprezentował także barwy irańskiego Shahr Kodrou FC oraz rosyjskiego Uralu Jekaterynburg. Teraz miał trafić do greckiej ekstraklasy, ale – przynajmniej w tym okienku – transfer nie dojdzie do skutku. Defensor jest także kapitanem reprezentacji Armenii, dla której rozegrał 52 mecze i zdobył 2 bramki.