Declan Rice

i

Autor: AP

Najlepszy Anglik w ekstraklasie o meczu Anglia-Dania. "Na tych piłkarzy nikt nie stawiał"

2021-07-05 16:37

Najlepsza obrona na Euro 2020 i gigantyczny ból głowy w ustawieniu linii ataku. Anglicy, wspierani mocą wielkiego Wembley, postarają się powstrzymać duński dynamit. Czy poradzą sobie z presją? - Ona będzie równie wielka, jak w 1996 roku - mówi nam Tom Hateley, angielski piłkarz, grający niegdyś w Piaście Gliwice i Śląsku Wrocław. W rozmowie z "Super Expressem" mistrz Polski z sezonu 2018/19 wytypował swoją wymarzoną trójkę napastników na półfinał z Danią.

25 lat temu „Synowie Albionu” odpadli w półfinale Euro po serii rzutów karnych. Gareth Southgate -  selekcjoner Anglików, a kiedyś autor zmarnowanej jedenastki w meczu z Niemcami - nie chce przeżywać tego koszmaru drugi raz. - Presja będzie tak samo duża jak na Wembley w 1996 r. Trzeba jednak oddać piłkarzom, że sami sobie zapracowali na tak komfortową sytuację, na taką drabinkę. Grają tak, że nawet brytyjskie bulwarówki nie mają się do czegokolwiek przyczepić - mówi nam Tom Hateley, angielski piłkarz znany z występów na boiskach ekstraklasy.

Pietro Vierchowod, legenda włoskiego futbolu, specjalnie dla Super Expressu: Italia jest głodna sukcesu na EURO

Jan Tomaszewski MASAKRUJE Sousę. "Z nim nasze szanse na mundial to..." | Futbologia

Duńczycy są obok Hiszpanów są najskuteczniejszą drużyną turnieju, a na Wyspach kibice złoszczą się na Southgate’a za zbyt zachowawczą grę. - Przed turniejem baliśmy się o defensywę, ale ona gra świetnie. Piłka im nie przeszkadza. Southgate pracował najwięcej właśnie nad obroną, żeby lepiej poruszała się bez piłki. Nikt nie spodziewał się, że tak świetnie w pomocy będą bronić Kalvin Phillips i Declan Rice. Wydawało się, że to Jordan Henderson będzie rządził pomocą - zauważa mistrz Polski z 2019 roku.

Dani Ramirez kibicuje rodakom w półfinale z Włochami. Ten piłkarz poprowadzi Hiszpanię po tytuł

Selekcjoner reprezentacji Anglii znowu będzie musiał zmierzyć się z kłopotem bogactwa w ofensywie. Zazwyczaj miejsc do gry w przodzie jest trzy. Ostatnio w końcu swoją szansę dostał Jadon Sancho. Nowy nabytek Manchesteru United zagrał w Rzymie z Ukrainą od pierwszej minuty i nie zawiódł. Heteley uważa, że powinien zachować miejsce w składzie na półfinał z Duńczykami.

- Southgate ma trudną pracę, by zagospodarować tyle talentu na boisku. Przecież taki Markus Rashford prawie w ogóle nie gra. Jest Bukayo Saka, Jadon Sancho, Raheem Sterling. Trudno ich zbalansować. Dzięki Southgateowi każdy czuje się potrzebny, każdy jest tak samo szczęśliwy po wygranej. Ostatnio uznał, że przyda mu się Sancho, bo chciał mieć w składzie zawodnika o takim profilu i przywiązaniu do skrzydła. Każdy z wymienionych wnosi co innego do ofensywy, pasuje do innego planu. Jack Greaslish pokazał, że jest genialnym zmiennikiem, po meczu z Niemcami na Wembley cała Anglia się w nim zakochała. Anglia kocha go też za charakter. Z Danią w przodzie powinni zagrać Harry Kane, Sterling i… myślę, że Sancho. Oczarował mnie swoimi występami w Bundeslidze. Ale to bardzo trudny wybór. Choć przecież jest jeszcze Phil Foden, też powinien dostać szansę - dodał Hateley.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze