– To fantastyczne uczucie strzelić bramkę, a przede wszystkim zagrać taki mecz jaki zagraliśmy – skomentował Robert Lewandowski w TVP Sport. – Ta determinacja, wola i chęć walki była od pierwszej minuty. Mimo straconej bramki dalej realizowaliśmy założenia, walczyliśmy i wierzyliśmy, że możemy stąd wywieźć punkty. To się udało. Stworzyliśmy kilka niezłych sytuacji, w pierwszej połowie i w drugiej części. Nie dawaliśmy też Hiszpanom postawić kropki nad „i” w ich sytuacjach. Oczywiście, oni kreowali akcje, mieli większe posiadanie piłki, ale do pola karnego, potem wyglądało to stabilniej u nas w defensywie. Dobrze to wyglądało. To zasłużony remis, patrząc na przebieg spotkania, patrząc na to, kto miał ile sytuacji bramkowych. To nie ma zresztą większego znaczenia. Teraz trzeba myśleć o trzecim spotkaniu ze Szwecją, chociaż nie ma co ukrywać, że nie będziemy faworytami. Musimy wyjść tak samo zmobilizowani jak na mecz z Hiszpanami. Woli walki i zaangażowania nie może nam zabraknąć. Mam nadzieję, że będzie to widoczne na boisku – powiedział Robert Lewandowski.
Sylwia Dekiert zawstydziła Zbigniewa Bońka przed meczem! Ujawniła mu skrywane informacje
– Na pewno może być lekki niedosyt, gdybyśmy wszystko idealnie zrobili, moglibyśmy wygrać ten mecz. Dopóki mamy zaangażowanie i wolę walki, to jeśli nawet zabraknie momentami umiejętności, nie będzie to miało tak dużego znaczenia. Dzisiaj uwierzyliśmy, że determinacją możemy dużo zdziałać. Życzę sobie tego, żeby coś się dzięki temu meczowi stworzyło, coś ruszyło. Musimy jednak pozostać na ziemi. Tak naprawdę mamy jeden punkt, a przed nami trzeci mecz, w którym nie będziemy faworytem. Nie może nam zabraknąć ducha zespołu, który dało się wyczuć z Hiszpanami – podkreślił „Lewy”.
Wyciekła tajemnica z szatni Paulo Sousy! Wszystko dzieje się na ostatnią chwilę
