O sobotnim spotkaniu coraz szerzej pisze hiszpańska prasa. „As” nazywa biało-czerwonych „beczką prochu”. „Trener Sousa jest w centrum krytyki. Przybył do Polski w styczniu, zaufano mu z powodu międzynarodowego doświadczenia. Zaledwie pół roku później jest szeroko krytykowany. Prasa wytyka mu, że jest najlepiej opłacanym polskim trenerem od czasów Leo Beenhakkera” - czytamy w „Asie”, który wskazuje również na to, że Robert Lewandowski był bardzo zły po porażce ze Słowacją. Dziennikarze oceniają, że atmosfera w polskiej szatni nie jest teraz najlepsza.
Czarna dziura kapitana
Również „Marca” rozkłada sytuację Polski na czynniki pierwsze. „Czarna dziura Lewandowskiego” - czytamy. Dziennikarze wytykają kapitanowi kadry nieskuteczność w wielkich turniejach (zaledwie 2 gole w 12 meczach). Ale przestrzegają przed podrażnionym „Lewym”. Do Sewilli przyjedzie, by pokazać, że potrafi być liderem. Oby nie miał swojego dnia” - podkreśla „Marca”.
Inaki Astiz podpowiada przed meczem z Hiszpanią. Przestrzega Polaków przed tym piłkarzem
W sobotę zapowiadają deszcz
Nie brakuje również tematu fatalnej murawy na stadionie La Cartuja, na którym rozegrany zostanie sobotni mecz. Ta paradoksalnie może pomóc Polakom, którzy powinni skupić się raczej na obronie. Oprócz tego Hiszpanie wytykają nieskuteczność drużynie w meczu ze Szwecją, ale zaznaczają, że w 2012 roku też zremisowali pierwszy mecz, a potem zdobyli złoto.
Jan Mucha mówi o celu Słowacji na EURO. Jest pod wrażeniem gwiazdy kadry Szwecji
Choć spodziewaliśmy się, że piłkarze polecą do andaluzyjskiego piekła, a temperatura będzie sięgać 40 stopni Celsjusza, to… najnowsze prognozy mówią co innego. W piątek i w sobotę ma być około 25 stopni, dodatkowo jest duża szansa na deszcz.
Igor Angulo o szansach Polski z Hiszpanią. Mówi o SUSZY i formie Lewandowskiego