Ronaldo w tym turnieju idzie jak po swoje. Ma już 5 goli i jest faworytem do zostania królem strzelców całej imprezy. Jednak potężny Lukaku depcze mu po piętach, strzelił 3 gole i nie wygląda na to, że chciałby się zatrzymać. To będzie starcie zawodników, którzy kapitalną technikę łączą z siłą fizyczną. Ronaldo mierzy 187 cm i waży 80 kilogramów, ale aż połowa (!) jego masy to mięśnie. Tkanka tłuszczowa u CR7 jest na poziomie zaledwie 7 proc., do jest wynikiem nie do osiągnięcia dla większości innych piłkarzy (średnia to 10-11 proc.). Nie przyszło to jednak samo, Ronaldo codziennie dba o siebie i ciężko trenuje – robi na przykład 3000 brzuszków dziennie.
Naturalnie potężny jest z kolei Lukaku, który swoją sylwetkę zawdzięcza przede wszystkim genom. Nie od początku było jednak tak wesoło. Lukaku wychowywał się w Demokratycznej Republice Konga, a jego rodzina nie miała zbyt wiele pieniędzy. Matka była sprzątaczką, a ojciec piłkarzem (grał nawet w Europie). Kiedy jednak Romelu był dzieckiem, Roger Lukaku kończył karierę, a pieniądze się skończyły. Przyszły gwiazdor piłki nie miał nawet za co kupić biletu na autobus. - Nie mieliśmy pieniędzy. Nie mogliśmy pozwolić sobie na picie samego mleka, mama mieszała więc mleko z wodą. Byliśmy kompletnie spłukani – opowiadał Lukaku w wywiadzie dla „ThePlayersTribune.com”. Nie poddał się jednak, a jako piłkarz zrobił znacznie większą karierę od ojca. Dziś w barwach Belgii powalczy o ćwierćfinał Euro i wykopanie z turnieju obrońców tytułu.