Nie tak miały wyglądać te mistrzostwa Europy dla reprezentacji Polski. W turnieju, którego formuła umożliwia wyjście do fazy pucharowej aż 16 z 24 zespołów, awans do 1/8 finału wydawał się absolutnym minimum. Tym razem życie napisało jednak zupełnie inny scenariusz - i nie ma co ukrywać, że fatalny dla polskiej ekipy. Zaledwie punkt zdobyty w trzech pojedynkach kolejno ze Słowacją, z Hiszpanią oraz ze Szwecją uplasował "Biało-czerwonych" na ostatniej lokacie w grupie E.
Narzeczona Płachety szczerze o zarobkach piłkarzy - ZDJĘCIA
Od razu ruszyła zatem lawina spekulacji nad losem Paulo Sousy. Ekspert "Super Expressu", Jan Tomaszewski, stwierdził, że Portugalczyk dobrowolnie powinien podać się do dymisji. Tymczasem poznaliśmy opinię w tym zakresie także i kapitana kadry, Roberta Lewandowskiego. Przytoczył ją rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski. - Drużyna jest za tym, aby selekcjoner Sousa kontynuował swoją pracę. Po meczu ze Słowacją rozmawiałem nawet na ten temat z Robertem Lewandowskim - jasno stwierdził Kwiatkowski.
Zobacz też: Każdy może zgarnąć 300 zł! Wystarczy wybrać najpiękniejszą fankę i pokazać, jak kibicowałeś Polsce na Euro
Te słowa nie pozostawiają zatem cienia wątpliwości, a zwłaszcza, że podczas zorganizowanej w czwartek konferencji prasowej w Sopocie jeszcze bardziej bezpośrednio wyraził się ustępujący powoli szef Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek. Sternik polskiej piłki jasno zaznaczył, że nie zwolni on Paulo Sousy i dopóki on ma decydujący głos w tej sprawie, Portugalczyk pozostanie na swoim stanowisku. A kolejne mecze - już w ramach kwalifikacji do mundialu - już we wrześniu.