Aston Villa - Legia Warszawa 2:1 (1:1)
Bramki: Diaby (4'), Moreno (58') - Muci (20')
Kartki: Diaby, Douglas Luiz, Tielemans, Duran - Gual, Wszołek, Kramer, Jędrzejczyk
Aston Villa: Olsen - Cash, Konsa, Lenglet, Moreno (79', Digne) - McGinn (71', Bailey), Kamara, Douglas Luiz (90', Dendoncker), Tielemans (71', Ramsey) - Duran, Diaby (79', Zaniolo)
Legia: Tobiasz - Pankov, Jędrzejczyk, Kapuadi - Wszołek (82', Rosołek), Slisz (76', Celhaka), Elitim, Gil Dias (55', Kun) - Josue (76', Kapustka), Gual (55', Kramer), Muci
Legia Warszawa jest w znakomitej sytuacji po czterech dotychczasowych kolejkach. "Wojskowi" wygrali trzy mecze, a wszystko zaczęło się od wielkiego zwycięstwa przed własną publicznością z Aston Villą (3:2). Tamten wynik zaskoczył wielu kibiców, ale legioniści potwierdzili aspiracje dwoma wygranymi z bośniackim Zrinjskim Mostar (2:1, 2:0). Jedyną porażkę ponieśli na wyjeździe z AZ Alkmaar (0:1), jednak z 9 punktami na koncie i tak są aktualnym liderem grupy E. Już dziś mogą wywalczyć awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy, i to nawet przed meczem. Wystarczy, że AZ nie wygra u siebie ze Zrinjskim. Jeśli Holendrzy zdobędą trzy punkty, Legia będzie musiała co najmniej zremisować z Aston Villą. A zespół z Birmingham jest żądny rewanżu za porażkę w Warszawie i jest na fali sześciu domowych zwycięstw z rzędu. Czy piłkarze Kosty Runjaicia ponownie sprawią niespodziankę? Początek meczu o 21:00!
Listen on Spreaker.