- Pierwszy mecz był inny od wszystkich, bo ciężko się gra w śniegu i przy minusowej temperaturze. Teraz, w normalnych warunkach, to nas powinno się uważac za faworyta - uważa Domingos.
Trener Bragi wierzy również głęboko w pomoc kibiców. - Mam nadzieję, że kibice będą z nami, będą nas wspierali. Wierzę też, że drużyna wyjdzie na boisko pewna siebie i ta pewność udzieli się fanom - mówi Domingos.
Przeczytaj koniecznie: Braga - Lech. Ivan Djurdjević: Bragę traktuje jak Legię
Szkoleniowiec portugalskiej ekipy wie również, czego potrzebują jego podopieczni do sukcesu. - Maksymalnej koncentracji i dyscypliny. Tracenie bramek jest dziś zabronione - podkreśla.