Lech - Salzburg. Kibice w Polsce powinni trzymać kciuki za... Juventus

2010-12-15 16:07

„Stara Dama” nie ma już żadnych szans na awans do fazy pucharowej Ligi Europejskiej. Piłkarze Juventusu nie mają jednak zamiaru odpuszczać meczu z Manchesterem City, co jest bardzo dobrą wiadomością dla Lecha.

Jeśli Anglicy przegrają w Turynie, a Lech pokona na wyjeździe FC Salzburg, „Kolejorz” skończy grupowe zmagania na pierwszym miejscu. To postawi go w korzystnej sytuacji przed piątkowym losowaniem.

Przeczytaj koniecznie: Manuel Arboleda z Lecha Poznań najbogatszy w Ekstraklasie

- Mecz z Manchesterem nie znaczy nic dla układu tabeli, ale znaczy wiele dla naszego honoru. Dlatego chcemy godnie pożegnać się z europejskimi pucharami – podkreśla obrońca „Starej Damy”, Leonard Bonucci (23 l.).

Tymczasem w obozie City panuje zamieszanie spowodowane przez Carlosa Teveza (26 l.). Argentyński snajper zażądał transferu i nie wiadomo, czy zagra z Juventusem. Jego nieobecność również może pomóc Lechowi.

Najnowsze