W ostatnim spotkaniu ligowym Liverpool pokazał, że potrafi rozprawiać się z rywalem na własnym stadionie, gromiąc Swansea 5:0. Piłarze Zenitu mieli z kolei tydzień wolnego. Jeśli Gerrard i spółka zaprezentują się dziś podobnie jak w meczu ze Swansea możemy być świadkami naprawdę emocjonującego pojedynku.
W ekipie gospodarzy na pewno zabraknie Włocha Fabio Boriniego, Martina Kelly'ego i Johna Falnagana, którzy leczą urazy oraz Daniela Sturridge i Philippe Coutinho, którzy grali już w tegorocznych rozgrywkach europejskich w barwach innych klubów. Niepewny jest występ Martina Skrtela, który dochodzi do pełni zdrowia po kontuzji kolana. Trener Zenitu Sankt Petrsburg, Luciano Spalletti nie będzie mógł skorzystać tylko z Vladimira Bystrova, który pauzuje za czerwoną kartkę.
Czy Liverpool odrobi dwubramkową stratę? Przekonaj się już dziś, transmisja na żywo na kanale nSport wieczorem, o 21.00.