O nerwowej sytuacji przed meczem opowiedział rzecznik gandawskiej policji, Dirk De Sutter w rozmowie z "Nieuwsbladen": - Jesteśmy w bliskim kontakcie z naszymi polskimi kolegami. Reputacja fanów Pogoni nie jest bez skazy. Dlatego na miejscu mamy osoby mówiące po polsku. W końcu komunikacja jest bardzo ważna. Nasze zaangażowanie będzie podobne do meczu z West Hamem, helikopter w powietrzu i wsparcie ze strony Rezerwy Federalnej i sąsiednich okręgów policyjnych.
Belgowie drżą przed kibicami z Polski. Policja w pełnej gotowości
- Pogoń Szczecin ma typowo polskich kibiców: głośnych i fanatycznych. Choć polska piłkarska publiczność nie jest już synonimem agresji, to wciąż są w niej ślady dawnej ultrakultury”- możemy przeczytać w „Nieuwsbladen”. Jak widać Belgowie świadomi są potencjalnych zagrożeń ze strony fanów Pogoni, którzy w Broendby pokazali, że potrafią być problematyczni.
Arkadiusz Milik zaliczy duży transfer? Wielki klub o niego pyta, Juventus miał wycenić Polaka!
Już dziś Pogoń zmierzy się w wyjazdowym meczy z KAA Gent w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. W poprzedniej rundzie zespół ze Szczecina pokonał Linfield FC, natomiast Belgowie bardzo pewnie, bo 10-3 w dwumeczu uporali się z MSK Ziliną. Rewanż odbędzie się 17 sierpnia.