Może odebrano mu gola, ale wszyscy zachwycili się tym, że nie spękał - popisał się wolejem i przyczynił do wygranej nad „Czerwonymi Diabłami”. "Ma odwagę i jakość" - opisali go dziennikarze „La Gazetta dello Sport”. - Byłem szczęśliwy. Wiedziałem, że muszę pomóc, tak jak Pedro. Trener poprosił mnie o ciężką pracę i starałem się. Dziękuję kolegom z drużyny i trenerowi za okazane mi zaufanie – mówił po meczu.
Manchester United w finale Ligi Europy! Ile zarobią Czerwone Diabły? Można kupić niezłego zawodnika!
Od razu uspokajamy, mimo że urodził się we włoskiej Tivoli to serce ma biało-czerwone! W polskiej młodzieżówce zadebiutował 27 października 2017 r. - Gdy otrzymuję powołanie do polskiej kadry, to zawsze z radością przyjeżdżam do kraju. Mimo że urodziłem się we Włoszech, to właśnie Polskę uważam za swój kraj. Mam polskich rodziców. Prawdopodobnie, kiedy mi przyjdzie wybrać drużynę narodową, wskażę na Polskę - mówił w rozmowie z Roma TV. Wywiad miał miejsce niecałe dwa lata temu. Tuż po zakończonych mistrzostwach świata do lat 20. Jacek Magiera powołał go do kadry, choć był trzy lata młodszy od wszystkich. Nawet strzelił gola w meczu z Tahiti.
Finał Ligi Europy w Gdańsku - bilety. Jak kupić bilety na finał Ligi Europy 2020/2021?
Czwartkowy mecz Romy z Manchesterem z trybun obserwował Zbigniew Boniek. Prezes PZPN nie jest już ostatnim polskim piłkarzem z pola w barwach Giallorossich. Na zmianę rzymskiej warty czekaliśmy od… 1 maja 1988 r. Rok później za lepszym życiem na Półwysep Apeniński przeprowadzili się państwo Zalewscy, opuszczając rodzinną Łomżę.
Młody Zalewski w Romie mógł zadebiutować już wcześniej. W grudniu poprzedniego roku trener Paulo Fonseca chciał go zabrać do Bułgarii na mecz z CSKA Sofia. Wtedy na przeszkodzie stanął COVID-19. W tym sezonie tylko trzy razy był rezerwowym (w październiku z Benevento i CSKA Sofia i w listopadzie z CFR Cluj). W czwartek w końcu dostał szansę i mógł głośno krzyknąć: Do czterech razy sztuka! Ciekawe co na to Jose Mourinho...
Robert Lewandowski zdenerwowany działaniem Bayernu! Niemieccy dziennikarze podają powód